eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWłamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa. Re: Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.in
    ternetia.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: No Name <v...@w...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
    Date: Thu, 12 Dec 2002 14:44:10 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 29
    Message-ID: <ata3rm$g6h$1@news.tpi.pl>
    References: <p...@g...pl>
    <5...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: wh0a112a127.osowa.gda.osk.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1039700666 16593 212.244.103.136 (12 Dec 2002 13:44:26 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 12 Dec 2002 13:44:26 +0000 (UTC)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.1) Gecko/20020826
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:66806
    [ ukryj nagłówki ]


    >
    > Zostało mu skradzione w czasie w którym nie wykonywał pracy, nawet jesli był
    > wtedy zatrudniony to noszenie ze sobą laptopa w czasie zakupów nie jest
    > obowiązkiem prawda?! Poza tym jak juz mówiłem, śmierdzi mi tu bardzo oszustwem.
    > Te konieczne zakupy przed oddaniem sprzetu. Mógł przynajmniej napisac, że
    > zachciało mu sie siusiu i pojechał pod mcdonaldsa za potrzebą. Z kradzieżą
    > samochodu też jest tak, że skoro używa go poza pracą to wyłącznie swoje
    > ryzyko... Może przeciez odstawiać samochód pod firmę i do domciu autobusem,
    > tramwajem, metrem, z buta ;-)

    Nie znam okoliczności i tzw. backgroundu relacji pracodawca-pracownik,
    ale gdyby mnie ukradli, to za przyczynę opuszczenia pojazdu podałbym
    takie wyjaśnienie:
    Byłem w drodze do pracy, poczułem się źle i obawiając się utrzaty
    panowania nad pojazdem mechanicznym zatrzymałem go , zabezpieczyłem
    dostępnymi środkami i udałem się do najbliższej placówki handlu
    detalicznego, w celu zajęcia pozycji siedzącej/półleżącej i spożycia
    wody, co miało mi pomóc w powrocie do sprawności organizmu, jaką
    posiadałem w chwili wyjazdu z miejsca zamieszkania. Po odzyskaniu
    częściowej sprawności udałem się niezwłocznie w kierunku zabezpieczonego
    pojazdu i stwierdziłem, że w czasie mojej nieobecności dokonano
    włamania. Nie wiem, kto mógł tego dokonać, jedyną osobę, jaką znam,
    która jest zdolna do takiego czynu jest...... (tu pewnie się domyślasz,
    że chodzi o byłego hipotetycznego przełożonego) - te ostatni fragment
    nalezy ocywiście pominąć, rodzaj przerywnika.

    Pzdr: Dogbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1