10.09.2005 # 13:48:13, stokrotka napisał:

> Mam wskanowany dyplom.
> Ale na tej grupie nie można dadać załącznika,
> można co prawda link, ale ja nie mam własnej strony.

Nie bierz tego do siebie, ale dyplom o niczym nie świadczy. Informatyka
to (przynajmniej dla mnie) w dużej części programowanie, a jeszcze
większej myślenie (podstawa). Wielu ludzi ma z tym poważne problemy.
W tej chwili nie dziwię się podejściu pracodawców do absolwentów -
chociaż sam nim jestem - informatyków i tych "trochę mniej" informatyków
jest po prostu zbyt wielu, a pracodawca nie jest w stanie odróżnić po
zawartości CV kto jest kim. Pewna znajoma takie cuda powpisywała do
swojego CV, że moje się przy tym wszystkim kryje, jednak w pracy nie
była podstawowych rzeczy zrobić (z powodu niezrozumienia pewnych
prostych mechanizmów - np. zasady działania SpamAssasina, czy też
tego, czym są wyrażenia regularne). Ukończyła studia dzienne na UJ.
To tak, aby nie być gołosłownym. Acha - żeby nie było, że jestem
szowinistą - znam również mężczyzn z podobnymi "problemami", jednak
wspomniany wcześniej problem rzuca się w oczy z powodu renomy uczelni.

PS. Każdy informatyk projekt bazy danych zaczyna IMHO od ogólnego
modelu, określenia typów danych, a następnie przekształca do minimum
3NF. Ale to tak swoją drogą - tylko się czepiam, aby wyszło że mam
rację :P. Jak każdy facet ;).
--
pozdrawiam