W artykule <ajp4l7$ed0$1@news.tpi.pl> WojtekW (2W) napisał(a):
> jeżeli jutro w gazetach napiszą, ze REKRUTER popełnił samobójstwo, dopiszesz
> pewnie -
> "ha ha ha - to ja SAMOTNIK wykończyłem kolesia, wykończyłem spamera - jestem
> nieubłagany, jestem bezwzględny, jestem wspaniały" i postawisz na końcu
> ";-)". myśl co chcesz, mi jest zaś naprawdę przykro, że wam tutaj
> namieszałem.

Trochę mnie demonizujesz, ja jestem ostatnio bardzo pogodnie nastawiony do świata
i nikogo nie wykańczam. ;) Naprawdę, love and peace, jak w latach 60tych...

Nie życzę Ci nic złego, tylko ciekawi mnie, czy naprawdę zwolnienie nie ma nic
wspólnego z tym pierwszym postem. Interesuje mnie to ze względów
poglądowo/socjologicznych, rzadko się zdarza taka sytuacja, aby ktoś po naruszeniu
szeroko pojętych zasad netykiety (to utarty slogan, ale ciężko to inaczej nazwać)
stracił pracę. To po prostu ciekawe.
--
Samotnik
Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/