eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWWW_ile to kosztuje?Re: WWW_ile to kosztuje?
  • Data: 2002-06-29 22:46:12
    Temat: Re: WWW_ile to kosztuje?
    Od: "Michał Gancarski" <w...@e...org.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "glos" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:afki85$glp$1@news.onet.pl...

    > Twoje koszty to Twoj problem i Twoje ryzyko - najwyzej okaze sie, ze
    > przeinwestowales. Sprytniejsza i tansza konkurencja uzywa
    kradzionych badz

    <SARKAZM>Sprytna, jak ładnie. Jeśli ktoś zaniża ceny, ponieważ zarabia
    używając kradzionego softu, jest po prostu oszustem. To jest
    konkurencja nieuczciwa, a nie 'sprytna'.</SARKAZM>

    > (bardziej etyczna) darmowych programow, co bynajmniej nie oznacza
    nizszej
    > jakosci ich produktow.

    2D - GIMP, zgadza się, jeśli chodzi o web, jest bardzo dobry.
    3D - nie ma właściwie darmowego softu (prócz blendera, który właśnie
    umarł i jest generalnie kosmiczny), oferującego konkretne możliwości.
    Cinema, Lightwave (wymieniając te tańsze), to wszytko po kilkaset $.
    Flash - o popatrz, jest problem. NIE MA darmowego oprogramowania.
    LiveMotion + Illustrator lub Flash + Freehand (niekoniecznie w takim
    zestawie) - to znów kilkaset $.
    Minimalny koszt to cena sprzętu ale jeśli chcesz robić coś bardziej
    skomplikowanego, trzeba pomyśleć już o droższym sofcie. Razem z softem
    pasuje jeszcze mieć legalny OS. Oczywiście pomijam tu zupełnie
    tworzenie warstwy dźwiękowej do projektów flashowych, wtedy koszty
    jeszcze się windują.

    > Twoje ceny z kolei musisz ustalac tez w oparciu o
    stawki/ilosc/jakosc
    > konkurencji. Gdy ta zaniza koszty -> klasyczna wojna cenowa.

    Tak tak, popyt i podaż. Jednak wolny rynek opiera się na pewnych
    zasadach. Uczciwość w ich przestrzeganiu jest weń wpisana, tylko wtedy
    rynek nie ulega degradacji.

    > Btw - zgodnie z Twoja teoria, do dzis komorki powinny dzis kosztowac
    po 5-10
    > tys zl, a minuta rozmowy 10-20 zl, bo przeciez operatorzy poniesli
    > taaaaaaakie koszty....

    Co za bzdura. Zanim operatorzy zainwestowali w cokolwiek, mieli gotowe
    dokładne biznesplany, perspektywy zarobków, bogatych akcjonariuszy i
    taaaaaakie linie kredytowe. Duża firma może pozwolić sobie na bycie
    deficytową przez kilka lat, jeśli tylko przekona banki, że szeroko
    zakrojone inwestycje przyniosą w dłuższym okresie zyski. Operatorzy
    ponieśli taaaaaaaakie koszty, a mimo to zarabiają krocie (słabe wyniki
    finansowe to głównie wynik dalszych, kosztownych inwestycji). Naprawdę
    jesteś tak naiwny, by sądzić, że oni dają ci gwiazdkę z nieba, bo
    telefon "ofiarowują" za kilka złotych? Przecież podpisujesz umowę,
    wedle jej warunków operator na każdym "promocyjnym" aparacie wychodzi
    co najmniej na zero. Jedno - kilkuosobowa firma designerska musi na
    siebie zarobić w ciągu kilku miesięcy ponieważ, wyobraź to sobie, jej
    pracownik/pracownicy muszą jeść. Fiat istnieje, choć ma kilkaset
    milionów dolarów długu ale ma też umowy z bankami, którym nie opłaca
    się póki co jego bankructwo, a mała firma musi sobie szybko odbić cenę
    sprzętu / oprogramowania.

    --
    Michał Gancarski
    w...@e...org.pl


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1