eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeW Polsce nie ma webdesignerow....?Re: W Polsce nie ma webdesignerow....?
  • Data: 2006-11-27 12:29:35
    Temat: Re: W Polsce nie ma webdesignerow....?
    Od: Piotr Kędziak <s...@e...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 25 Nov 2006 16:58:53 -0000, gslabs napisał(a):

    >> No tak a Ty pewnie bys chcial napisanie nowego oskryptowania za pare
    >> groszy.
    >
    > Ja nie narzucam ceny. Ja pytam o wycene i jej nie dostaje.

    Może podasz parametry tego skryptu ?? bo akurat się takimi rzeczami
    zajmuję i z wielką chęcią bym przeczytał twoje dokładne wymagania (idź
    kupić samochód z textem typu "nic specjalnego" ciekawe o co spyta
    sprzedawca?)

    >> Mowiac wprost - olewaja Cie. Powazni webdesignerzy i webdeveloperzy
    >> sa na rynku dluzej niz Ty a co za tym idzie umieja wykryc cwaniaka po
    >> tym jak pisze.
    >
    > Jak to dluzej niz ja? Ja nie jestem w ogole na rynku, bo zarabiam na chleb
    > czym innym.
    > Jak bym zadzwonil do szewca zapytac na kiedy i za ile przyklei podeszwe
    > w moim bucie, to on mnie oleje, bo jest na rynku dluzej niz ja, a ja to
    > jestem
    > cwaniak...? ROTFL!

    Spyta się co to za but i powie że jak go przyniesiesz to Ci powie dokadny
    termin bo między pantofelkiem na obcasie a gumowcami jest pewna różnica i
    "odklejenie podeszwy" też nie jest jednoznaczne (odkleiło się 1cm czy cała
    odpadła ?)

    >
    >> Sam sie kilka razy przejechalem na takich ludziach,

    Jak chyba każdy (ja także ;) ale ich firmy już nie istnieją więc pewna
    satysfakcja za "sprawiedliwość życiową")

    > Dlaczego mnie klasyfikujesz jako zlego czlowieka? Przeciez nic o mnie nie
    > wiesz! ROTFL!

    No dokładnie..... proponowałbym przedstawić ofertę jaka Pan wysyłał.

    >> Hmm ... wiesz a ja bym nie chcial dostawac po raz enty szablonowej
    >> odpowiedzi typu: sorry ale nie jestes odpowiednim kandydatem na
    >> naszego klienta.
    > No wlasnie o to pytam. Czy by znalezc wykonawce strony www musze
    > przejsc przez salony i wkupic sie w ta niedostepna spolecznosc?

    Nie ale jest pewien rozrzut między klientem "joł ziomal, zajeb** masz
    wypasioną w kosmos kurde stroneczke. Kurna walnij mi coś gites zaje****ego
    to ci moze jakis baner bym zajeb*** na mojej stronce. A stronka ma byc o
    moich dragach i koksie dla kolegow. no i o dupach jakie zaliczylem"
    a poważną firmą np bankiem lub siecią sklepów posiadajacą rozeznanie w
    rynku internetowym i gotową przedtawić duże wymagania ale i duże zarobki (i
    3-4 * 10^3 zł nie jest dużo wręcz przeciwnie)

    >> - od groma referencji,
    >
    > j.w.

    Znam pewną pseudo firemkę która to drukuje gotowe referencje i daje do
    podpisu klientowi któremu robiła "wypas stronkę" za 100 zł (bo kierownik
    wychodzi z założenia że strony mają być tanie a czy ładne i dobre to już
    inna sprawa) a jak ten nie podpisze to sami machną podpis pewnie ;)

    >> - wykonania na zaraz,
    >
    > To ja pytam o wolny termin.

    Kwestia jak reagujesz na termin..... i jaki według ciebie mógłby być

    >> Kiedy klienci zrozumieja to, i kiedy oni zaczna traktowac
    >> webdesignerow i webdeveloperow z nalezytym szacunkiem i kultura,
    >> wtedy i Ci odplaca sie tym samym.
    >
    > Nie wydaje mi sie, bym traktowal webdesignerow niekulturalnie i bez
    > szacunku.

    W takim przypadku nalezysz to dego lepszego rodzaju klientów.

    > pozdrawiam
    > gslabs

    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1