dami <d...@p...onet.pl> napisał(a):

> oj. oj. wykorzystaj to. na tej kartce ktos zapewne podal swoje nazwisko.
podpisał się nawet odręcznie niejaki pan Dział Personalny:-)

> dojdz telefonicznie do tej osoby i profesjonalnie zagadaj, jakie wymagania
> musisz spelniac,
w tym piśmie napisali mi już, że spełniam wymagania i mogę być potencjalnym
kandydatem na pracownika

>zeby cie wzieli chociaz na romowe. taki telefon moze dac
> bardzo wiele. mi dal, bo zostalem zaproszony do daslszego etapu. a tak to
> firma juz sie nie odezwie, bo jak bedzie kogos szukala, to da kolejne
> ogloszenie, a nie bedzie grzebala w skansenie aplikacyjnym.
tak to prawda tylko, że to było bardzo szerokie ogłoszenie nabór na
specjalistów różnych dziedzin (od ekonomistów poprzez mechaników aż do
chemików...)więc może pogrzebie w "skansenie" aplikacji?

Andrzej

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/