> A nie przyszło CI do głowy, że pozostałe 9 z tych dziesięciu osób
> wprowadza zeznania takich jak Ty do komputera, sprawdza je i
> przygotowywuje wezwania do wyjasnienia? Ktoś tez to musi robić.
> Wyjaśniam - nie jestem pracownikiem skarbówki.
>
> --
> Pozdrówka
> Tatiana

Gdyby te osoby faktycznie robiły coś co można określić mianem Pracy, to ten post
nigdy by się tutaj nie pojawił.
Ponieważ kolejka była długa i cechowała się małą rotacją, zdążyłem się co nieco
przyjrzeć...

2 ludzi biegało z jakimiś aktami a reszta pokazywała gdzie je położyć - nieźle się
ubawiłem ;-)

Pozdrawiam,
Grzegorz