eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUrząd pracy - czy mogę odmówić pracy?Re: UrzÄ?d pracy - czy mogÄ? odmĂłwiÄ? pracy?
  • Data: 2009-01-18 23:09:35
    Temat: Re: UrzÄ?d pracy - czy mogÄ? odmĂłwiÄ? pracy?
    Od: "Nikiel ;)" <n...@O...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Stokrotka pisze:
    >>>> Skoro znajdziesz sam lepszą to znajdź, po co ci status bezrobotnego?
    >>> Choćby dlatego aby mieć ubezpieczenie zdrowotne z pierdolonego NFZ.
    >> Osoba zatrudniona ma pierdolone ubezpieczenie NFZ, chyba że kantuje
    >> nas (podatników) i robi na czarno.
    >
    > Albo robi na czarno, by nie dać się okantować NFZ-owi.

    No ta.. powiedz to za 30-50 lat, kiedy będziesz musiała mieć jakaś
    operację... ciekawe co wtedy powiesz o NFZ-cie.

    > Ponad 5 lat byłam zarejestrowana, bezrobotna (od maja 2003), kilka dni temu
    > wyrejestrowałam się, mimo, że nie mam pracy,
    > ale na pewno pracę na czarno będę preferować.

    Tyle lat nie było żadnej oferty? Żadnej możliwości otworzenia swojego
    biznesu?
    Ale przynajmniej uczciwie się wyrejestrowałaś. Plus za to.


    > W PUP byłam między innymi by mieć pieczątkę dowodzącą ubezpieczenia NFZ, by
    > zrobić głośną w TV cytologię (bardzo droga ta pieczątka, bo kosztowała dużo
    > zdrowia).

    Pieczątkę mogłaś uzyskać też od pracodawcy...

    > Uważam, że użędniczka była w zmowie z drabami, ponieważ celowo,
    > bezsensownie wydłużała rozmowę.

    No tak, pewnie chciała ci jakaś lichą ofertę pracy wcisnąć.

    > I ponad tydzień potem, poszłam ginekologa z NFZ (miałam iść na drugi dzień,
    > ale wrażeń miałam zbyt wiele). I bezczelny ginekolog (Kotas w Wołominie)
    > powiedział by zgłosić się do niego prywatnie. Cytologi państwowo nie zrobił,
    > prywatnie nie poszłam.

    Do dobrej placówki poszłaś?
    http://www.prsm.pl/index.php?option=com_content&task
    =view&id=34&Itemid=
    tu masz spis. Jeżeli placówka jest w wykazie a nie zrobili ci badań to
    możesz się poskarżyć do NFZ-tu.


    > Więc po co to ubezpieczenie?

    Poczytaj o sensie ubezpieczeń. Użyj google.


    > Nie pierwszy raz potraktowano mnie podobnie w NFZcie.

    NFZ nie traktuje, tylko rozdziela środki między odpowiednie instytucje
    leczące. To lekarze tak cię traktują, a nie NFZ - bo to de fakto tylko
    nazwa instytucji obsługującej przepływ środków pieniężnych, a nie
    poszczególnych przychodni.

    > Prywatnie też nie polecam się leczyć, gorsza higiena itp.

    No tak, lepiej odprawić rytuały magiczne, rzucić sól za prawe ramię,
    obrócić się pięć razy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara
    i przeżegnać 4 razy na wszystkie strony świata. To gwarantuje, że
    wszystkie choroby będą się trzymały z dala.

    > Po prostu człowiek pracując nie czarno nie daje się okantować.

    Jeżeli nie korzysta z usług państwowych, za wszystko (szkołę dla
    dzieci, lekarza, drogi) sam płaci (i będzie płacił w przyszłości), to
    niech pracuje na czarno. Innym będzie wsio rybka.


    Pozdrawiam
    {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

    Nikiel ;-)

    --
    # od niklu # # gg - 4939629 #
    # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
    # (A. Einstein) #

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1