eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUrlop z 4-dniowej puliRe: Urlop z 4-dniowej puli
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed
    .tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Urlop z 4-dniowej puli
    Date: Mon, 23 Jun 2003 10:43:23 +0200
    Organization: zzz
    Lines: 39
    Message-ID: <bd6ekk$jt$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <u...@4...com> <bcpg5a$g4t$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pz102.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1056357850 637 217.99.9.102 (23 Jun 2003 08:44:10 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Jun 2003 08:44:10 +0000 (UTC)
    User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:84532
    [ ukryj nagłówki ]

    fart napisał:

    > I teraz ........ jesli ja jako pracodawca ... zawre w przepisach mojego
    > przedsiebiorstwa, ze zadanie ma miec forme ...... pisemnego podania ,
    > pisanego krwia ....... i dostarczonego do siedziby pracodawcy to coooooo ?
    > Moze mi zabronicie tego ????????

    Pominę buńczuczną formę i skupię sie na treści - ZDROWOROZSĄDKOWO - to
    pracownikowi powinno zależeć, na w miarę udowadnialnej formie takiej
    prośby [czy jak kto tam to sobie nazwie], bo dzwoniąc np. bezpośrednio
    do szefa i telefonicznie mu mówiąc - "dzisiaj biorę urlop", może go
    spotkać następnego dnia niemiła niespodzianka - mianowicie art. 52.
    Żadną miarą nie jest w stanie udowodnić [nawet jeżeli udowodnił, że
    dzwonił], że poinformował telefonicznie o urlopie - no chyba, że ma
    świadków albo nagranie rozmowy [!!!- to nie paranoja ;)], ale nie takim
    rzeczom świadkowie zaprzeczają. Co innego, jak wyśle się na przykład
    gońcem [rowerowym] - trochę kosztuje, ale jest po strachu i wszelkie
    kombinacje pracodawcy [;)))] są na nic.

    Co do wspomnianych przez Ciebie pracodawców - pracowałem pod kilkoma
    dyrektorami i zawsze dochodziłem z nimi do porozumienia - dwa razy
    dostałem urlop przez telefon [nie na kaca, ale i tak nie musiałem się
    tłumaczyć], raz został mi podarowany jeden dzień wolnego [nie urlopu] -
    w sumie nie potrzebowałem, bo miałem sporo zaległego, ale pracodawca
    chciał mnie zmotywować pozytywnie. A raz dostałem prośbę [a raczej
    sugestię], przez sekretarkę, żebym może poszedł na zwolnienie [fakt,
    zapalenie oskrzeli miałem], bo jak udzieli mi urlopu [szef], a coś
    fiknie, to będzie dupa blada [dodam, że zapewniłem na ten okres skromny
    support z firmy zewnętrznej]. Tylko, że to byli ludzie [Oni i Ona] na
    poziomie, a i ja starałem się nie przeginać. Oni wiedzieli, że kiedy
    powiedzą - trzeba coś zrobić [i nawet nie dopowiedzą z przyzwoitości, że
    nie wiedzą jak, bo doba ma tylko 24 godziny ;)], to zostawałem i
    robiłem. Coś za coś.

    Z drugiej strony ciekaw jestem jak wygląda sytuacji w firmach w okresie
    majowego weekendu i teraz - czy się ziścił sen paranoika, w którym
    wszyscy "porządni" pracownicy leją na ich miejsce pracy. ;)

    Flyer

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1