eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUmowa o pracę i działalność gospodarczaRe: Umowa o pracę i działalność gospodarcza
  • Data: 2003-04-07 06:17:50
    Temat: Re: Umowa o pracę i działalność gospodarcza
    Od: "KK" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Bartek" <c...@b...pl> wrote in message
    news:b6q367$no1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam
    >
    > Firma dla której pracuję, zaoferowała mi zmianę formy zatrudnienia. Do
    tej
    > pory byłem zatrudniony na umowę o dzieło, skończyłem już studia, więc
    byłem
    > bez ubezp. zdr. Po moich usilnych naleganiach o umowę o pracę, dostałem
    > następującą propozycję (która ma zminimalizować koszty mojego
    zatrudnienia):
    > Umowa o pracę na kwotę minimalną, do tego otwieram własną działalność
    > gospodarczą i co miesiąc wystawiam im fakturę na pozostałą kwotę
    > wynagrodzenia, firma powadzi moją księgowość.
    >
    > Tyle tytułem wstępu, teraz pytanie:
    > Jakie są konsekwencje prowadzenia działalności gosp., plusy, minusy, jakie
    > wiążą się z tym opłaty i czy w ogóle warto się w coś takiego pakować?

    Firma chce zaoszczędzić na ZUS.
    Jak da ci pensję minimalną, to z tytulu DG nie będziesz musiał płacić ZUS.
    Jak ci poprowadzi księgowość, to będziesz miał bezstresowo.
    Dopytaj się tylko kto ponosi odpowiedzialność jak się księgowość rąbnie.
    Żeby się nie okazało, że ty. (to taki efekt uboczny).

    W każdym razie powiedzmy, że postąpili 'uczciwie'.

    Efekt końcowy. Emeryturka na koniec 300 zł. Bo przecież przez całe życie
    zarabiałeś 800 zł.
    Masz dwa wyjścia z wariantami.
    1. Jeżeli jesteś dobry i konkurencja ci proponuje lepsze warunki: nie
    zgodzić się i trochę potargować. W ostateczności pójdziesz do konkurencji.
    2. Jak nie masz za wielkiego wyboru: zgodzić się:
    a) i nie martwić się przyszłością: przecież za 30 lat zdążę wygrać w
    totolotka
    b) potargować się o podwyżkę i jakieś 500 zł miesięcznie samemu wrzucać
    gdzieś jako inwestycja 'emerytalna'. np. III filar, albo fundusze
    inwestycyjne.
    c) bez podwyżki wrzucać coś na emryturkę i żyć z tego co ci zostanie.


    Ja jednak poszukałbym porządnej pracy na pełny etat za porządne pieniądze,
    pod warunkiem, że jest gdzie szukać.
    Nie zapomnij, że są jeszcze inne kraje niż Polska gdzie tak nie kombinują.
    Zawsze przecież możesz się zwolnić.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1