> Czy w związku z umową o dzieło może ktoś się do mnie przyczepić?
>
W umowie dosc czesto jest taki zapis "oswiadcza, ze wykonal dzielo bez
naruszania praw autorskich". Jesli uzywasz oprogramowania ktorego firma Ci
nie dostarczyla tylko jakies tam sciagniete z netu albo crack-owane w celach
zarobkowych to mozesz miec klopot z wytlumaczeniem sie z braku licencji
gdyby Cie ktos przylapal. Ale jesli to robota jednorazowa to raczej szanse,
na wpadke male...
Jarod


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/