eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUmowa lojalnościowaRe: Umowa lojalnościowa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.g
    azeta.pl!not-for-mail
    From: "Beata " <b...@g...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Umowa lojalnościowa
    Date: Thu, 20 Nov 2003 16:30:43 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 40
    Message-ID: <bpiq7j$9lt$1@inews.gazeta.pl>
    References: <bphoch$imi$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <0...@n...onet.pl>
    <bpibf0$mfs$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 209-tar-1.acn.waw.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1069345843 9917 172.20.26.237 (20 Nov 2003 16:30:43 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 20 Nov 2003 16:30:43 +0000 (UTC)
    X-User: beata_
    X-Remote-IP: 209-tar-1.acn.waw.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:101702
    [ ukryj nagłówki ]

    gregory <g...@t...pl> napisał(a):

    > Niby nie można opierać się na opiniach grupowiczów - to oczywiste. Ale
    warto
    > poruszyć temat i między takie osoby jak Ty, pozwolą obrać odpowiedni
    > kierunek, mam się większą jasność sprawy wybierając się do adwokata.
    > Dzwoniłem do PIP i rozmawiałem telefonicznie z prawnikiem ale nic
    > nadzwyczajnego się od niego nie dowiedziałem. Twierdził, że jeśli doszłoby
    > do sprawy w sądzie, to żona jest z góry na wygranej pozycji, ponieważ
    > pracodawca nie może ustalić gorszych warunków niż wynikają z
    > rozporządzenia.

    I dobrze powiedział, w Waszej sytuacji jest wystarczające do podjęcia rozmów
    z prezesem - moim zdaniem, można mu po prostu grzecznie powiedzieć, że
    projekt umowy jest sprzeczny z rozporządzeniem. Można pokazać jeszcze w
    którym miejscu...

    > Jednak nie mamy z żoną doświadczenia z sądami i czujemy się dość słabo w
    > konkurencji z prezesem firmy, który ma dużo kasy i sam z wykształcenia jest
    > prawnikiem.

    Jeśli jest prawnikiem (marnym, jak widać) powinien w lot zrozumieć o co
    chodzi...

    > Także liczę na wyrozumiałość prezesa i mogę tylko współczuć rozmowy żony z
    > prezesem.

    Nie ma co "liczyć na wyrozumiałość" - on popełnia błąd sporządzając umowę
    sprzeczną z prawem i trzeba mu to po prostu grzecznie uświadomić

    Ps
    Podkreślam, że rozmowa powinna się odbyć spokojnie i grzecznie, nie trzeba
    chyba przedstawiać umowy alternatywnej, bo facet urażony może się zaciąć i
    wycofać ze skierowania żony na studia

    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1