eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTragiczna pomyłka?Re: Tragiczna pomyłka?
  • Data: 2005-04-30 10:43:59
    Temat: Re: Tragiczna pomyłka?
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 29 Apr 2005 23:46:13 +0200, Jan Kowalski
    <J...@n...pisz.tu> napisał:

    >> czy odejście od sztywnej formy osobnego CV i LM spotkałoby
    >> się raczej z tolerancją czytelnika, czy też raczej z irytacją z
    >> powodu zbytniej niestandartowości?
    >
    > CV raczej oczekiwany jest w wersji "standart". Chodzi o szybkie
    > dotarcie do informacji podstawowej.
    > A co chcesz nazwać standartem w LM to nie wiem. Jeżeli 90% (lub
    > więcej) nadsyłanej makulatury, to TAK! - bardzo przychylną tolerancją
    > :)
    > Jeżeli chodzi o formę/układ, to pozytywnie np. przyjmuję CV+LM jako
    > jeden załącznik do e-maila. Ale spotkać to można tylko u osób naprawdę
    > wiedzących, jakie funkcje formatowania tekstu ma edytor. Znacznie
    > bardziej częste zamiast wstawienia przerwania strony jest pusta strona
    > pod aplikacją, bo nie wiadomo, że należy wykasować puste linie,
    > formatowanie spacjami lub tabulatorem zamiast wcięciami lub ujęcia w
    > tabelę, zapisywanie czcionek z dokumentem (i tworzenie plików 10x
    > większych) albo stosowanie egzotycznych itd. Ale oczywiście w tekście
    > napisano: dobra znajomość office. A ja wtedy (jeśli ma być ta
    > znajomość faktycznie) zaznaczam wszystko i zmniejszam czcionkę,
    > obserwując jak wszystko się "rozłazi"...
    > Co tu mówić o odchodzeniu od sztywnych form, jeżeli nazwa załącznika
    > to "zmienione CV Maćka.doc"... ;). Gdzie ta sztywność? :-))).

    Wbrew pozorom, wcale mnie ta odpowiedź nie podbudowuje. Ja nie robię tego
    typu błędów od czasu, gdy przesiadłem się z DOS-owego ChiWritera na Worda,
    a więc w tym zakresie nie mogę nic poprawić. Co się dziwić, że szukam
    jakichś form niekonwencjonalnych ;)

    Zrobiłem kiedyś aplikację na stanowisko "redaktor gazetki
    wewnątrzkorporacyjnej i some kind of pijarowiec" ;) w formie artykułu
    prasowego. Tytuł, śródtytuły, a wszystko to w kolumnach, oblewających
    jakąś ilustrację i ramkę z danymi personalnymi... itd. W tekście odnosiłem
    się oczywiście do wymagań zawartych w ogłoszeniu, podawałem własne atuty -
    funkcjonalnie była to pełnowartościowa aplikacja.

    Nie wiem, jak to zostało przyjęte, bo dowiedziałem się po czasie, że
    ogłoszenie umieszczono w intranecie firmy tylko pro forma, bo taki był
    obowiązek, a własnego kandydata już i tak mieli - w ramach likwidacji
    pewnych stanowisk w ich własnym dziale byli pracownicy "do
    zagospodarowania". Czasami ma się ochote wykonać tzw. baranka w
    kaloryfer...

    --
    Wystarczy wiedzieć, dokąd podjechać trza, stamtąd już widać szary
    spłowiały mur
    Po dachu chodzą straże, przed bramą wielki tłum
    O, daje DJ Logic starą murzyńską treść - o tak
    O, trzeba sporo kwasu żeby ogarnąć sens
    <prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1