-
1. Data: 2004-03-19 07:46:17
Temat: Re: Testy psychologiczne dla przyszlych policjantów.
Od: "Payk" <s...@N...icpnet.pl>
> Jak napisac takie testy, aby je zdac?Czy jest jakas regu?a?
Podobno nie ma :-)
mój kolega próbwał i nie zdał 2 X :-)
mówił, że starał sie odpowiadać jak wzrowy policjant
pzdr payk
życze powodzenia
-
2. Data: 2004-03-19 08:12:47
Temat: Re: Testy psychologiczne dla przyszlych policjantów.
Od: Paweł Cytat <i...@i...pl>
Payk:
> mój kolega próbwał i nie zdał 2 X :-)
jak nie ma pleckow to moze i 20 razy zdawac
--
PC
-
3. Data: 2004-03-19 08:17:58
Temat: Re: Testy psychologiczne dla przyszlych policjantów.
Od: "Payk" <s...@N...icpnet.pl>
nic dodac nic ujac
plecy plecy plecy plecy aha jeszcze plecy
i masz ta prace :-)
pzdr payk
-
4. Data: 2004-03-19 08:32:52
Temat: Re: Testy psychologiczne dla przyszlych policjantów.
Od: GideoN <gideon@[NO_SPAM]npnet.org>
Użytkownik Payk napisał:
nawet nie chodzi o plecy zeby zdac testy psychologiczne, tylko o to ze
testy te sa wymyslone w taki sposob aby wychwycic czy odpowaidasz
szczerze. Jezeli starasz sie odpowiadac tak jak uwazasz ze powinno sie
odpowiedziec, to zawsze wpadniesz na jakims pytaniu ktore jest
powtorzone, ale troche inaczej sformulowane. Ze znajomych ktorzy
kombinowali na testach to raczej zaden dobrze nie wyszedl, trzeba
odpowiadac szczerze, aczkolwiek z zachowaniem pewnych regul(wiadomo ze
nie mozna odpowiedziec na pytanie o upijanie sie, ze owszem 1 w tygodniu
lubisz spic sie w trupa :-) )
a plecy to juz decyduja czy mimo np zdanych testow dostaniesz etat czy
nie i tyle :-)
--
GideoN
-------------------------------------------
Usun [NO_SPAM] z adresu aby napisac do mnie
-------------------------------------------
-
5. Data: 2004-03-19 13:21:19
Temat: Re: Testy psychologiczne dla przyszlych policjantów.
Od: "sulami" <s...@p...fm>
Użytkownik "Paweł Cytat" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c3ea1s$7su$1@inews.gazeta.pl...
> Payk:
>
> > mój kolega próbwał i nie zdał 2 X :-)
>
> jak nie ma pleckow to moze i 20 razy zdawac
A moja koleżanka zdała testy, zdała sprawnościówkę, zdała wszystko, co
wydawało jej się, że zdać powinna, a i tak na któryms tam etapie (po kilku
miesiącach procesu rekrutacyjnego), została odrzucona... A biedaczka tak
bardzo chciała pracować w służbach mundurowych... odrzucając przy okazji
inne możliwości..