Lolek wrote:

> tak sobie czytam grupe bo już dzisiaj nie mam pracy, i jestem wściekły na
> mojego kierownika/dyrektora. bo dostalem wypowiedzenie z takimi głupimi
> powodami że aż krew się w człowieku gotuje.

Mam pytanie zasadnicze - czy sa to tzw. zwolnienia grupowe. Jezeli nie,
przynajmniej wg ERY, to oznacza ze probuja robic w glupa PIP - zwalniaja
ludzi z przyczyn subiektywnych, zeby nie podpasc pod ustawe liczba
zwolnionych w jednym okresie.

Moje sugestie(warianty):

1. sprobuj sie dogadac o zmiane kwalifikacji ale nie formy - patrz:
odplatnosc za szkolenia

2. wnies sprawe o przywrocenie do pracy - SAD PRACY - i wyplate
naleznego wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy - osobiscie bym
nie wybral tego wariantu z uwagi na mozliwosc "polowania" na mnie po
powrocie, ale z drugiej strony czesc zarzutow subiektywnych mozesz
zawsze oddalac na zasadzie - szykanuja mnie;

3. Mozesz tez pogadac delikatnie z kierownictwem (po wniesieniu pozwu) -
maly interes cos za cos;

4. W przypadku podejrzenia, ze Era probuje omijac przepisy o
zwolnieniach grupowych - wizyta w PIP

Flyer