>>>Moze troche nie tak powycinalam, ale jak tu odpowiadac, jak nie wszyscy
>>>odpowiadaja pod postem... ale do rzeczy, moze niech Pan Mlynarz poda nr
>>>wpisu do KRS?! Po to zostal KRS stworzony i nie jest on niczym tajnym.

Art. 206. [Elementy pism i zamówień handlowych spółki] § 1. Pisma i
zamówienia handlowe spółki kierowane do oznaczonej osoby powinny zawierać:

1) firmę spółki, jej siedzibę i adres,

2) oznaczenie sądu rejestrowego i numeru, pod którym spółka jest wpisana
do rejestru.

§ 2. Obowiązek określony w § 1 nie dotyczy pism i zamówień handlowych
spółki kierowanych do osób pozostających ze spółką w stałych stosunkach
gospodarczych.

§ 3. Przepisy § 1 i § 2 stosuje się odpowiednio do oddziału spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością mającej siedzibę za granicą.

Pytanie, czy mail na grupę jest pismem handlowym "kierowanym do
oznaczonej osoby" - pewnie nie, chociaż można dyskutować.
Mail kierowany do konkretnej osoby może być za taki uznany.
Wtedy mamy problem, bo:

Art. 595. [Odpowiedzialność za braki w pismach i zamówieniach
handlowych] § 1. Kto, będąc członkiem zarządu spółki handlowej,
dopuszcza do tego, że pisma i zamówienia handlowe, o których mowa w art.
206 § 1 i art. 374 § 1, nie zawierają danych określonych w tych przepisach

- podlega grzywnie do 10 000 złotych.

§ 2. Przepisy art. 594 § 3 i § 4 stosuje się odpowiednio.

>>Ale co to ma dać? Ja mogę podać swój numer wpisu i co z tego... czy to
>>spowoduje, że nie mozna wykraść pomysłu??? NIE

Znając nr KRS i właściwy miejscowo Sąd Rejestrowy można:
- poznać adres spółki
- personalia udziałowców (właścicieli) i członków zarządu
- wysokość kapitału zakładowego
- zapoznać się z ostatnim bilansem, a konkretnie z sumą aktywów,
majatkiem spółki etc.
- wiele innych i ciekawych spraw;


Sama idea zainwestowania w cudzy pomysł jest jak najbardziej właściwa i
sensowna - pomysł na etapie ubiegania się ośrodki można przedstawić tak,
że jego zawłaszczenie nie będzie możliwe - w przypadku większości
pomysłów uwieńczonych sukcesem bazują one na tym, że je ktoś
zrealizował, a nie "że je miał" lub że posiadał coś, np. wyłączność, a
brakowało jedynie kapitału.

Pzdr: Dogbert