eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzukamy do współpracyRe: Szukamy do współpracy
  • Data: 2005-06-03 13:12:54
    Temat: Re: Szukamy do współpracy
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Janusz Strugała" <m...@W...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:d7pi4j$pu2$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > > Rewolucji nie będzie, ale kilkudziesięciu dobrych ludzi
    > > > może zbudować dobry serwis ogólokrajowy, oparty na regionalnych
    siłach.
    > >
    > > Z pewnością zbudują. Jeśli jedynym kryterium rekrutacji jest posiadanie
    > > własnego dyktafonu i cyfrówki oraz praca jest w pełni dorywcza to z
    > > pewnością zbudowanie portalu się uda. Po prostu nie może być inaczej.
    >
    > Jakieś kryteria być muszą, nie wyobrażam sobie pracy
    > z notatnikiem, czasy się zmieniły. Na stronach mają być
    > wklejane pliki multimedialne, stąd ten wymóg.

    Ja osobiście nie wyobrażam sobie pracy twórczej bez solidnej roboty
    koncepcyjnej, a czy później "oprawi" się ją w pliki multimedialne czy w
    drewniane ramki to bez znaczenia. Geniusz i dobrze wykonana praca obronią
    się same. Natomiast selekcja ludzi na podstawie posiadanych "oprawek" to
    dosyć przypadkowe działanie. Nie twierdzę, że pomysł nie ruszy, ale jestem
    mocno sceptyczny. Popatrz, ile nisz można znaleźć w internecie dla dowolnego
    twórczego wyżycia się. Począwszy od ogólnodostępnych grup, poprzez portale
    branżowe, gdzie można zamieszczać swoje artykuły i promować w ten sposób
    swoją postać, blogi, wąskie, wyspecjalizowane grupy (np. PLOUG) do
    hermetycznych środowisk twórczych, takich jak 3D Ring (działających, jesli
    dobrze pamiętam, na zasadzie member gets member).

    >
    > > > Żadnej redakcji wirtualnej nie stać na utrzymanie takiej armii ludzi,
    > > zresztą
    > > > tematy lokalne aż tak ich nie interesują.
    > > I to jest clou. Dlatego pomysl się nie uda.
    >
    >
    > Głos ironiczny, ale zawszeć to głos...
    > Wątek pojawił się na grupie ponieważ nie oferuję pracy,
    > chcę poznać zdanie zainteresowanych. Kolega chyba nie zdaje sobie
    > sprawy ilu wartościowych, wykształconych, zdesperowanych ludzi szuka
    > jakiejkolwiek pracy...
    > Czy ten pomysł jest aż tak niedorzeczny?
    > Rzeczywiście dajemy "kawałek" serwera i domeny gratis, dając
    > szansę na ciekawą pracę. Być może rynek szybko nas zweryfikuje, ale
    > wszystko zależy od ludzi...
    > Mogą pomóc albo położyć każdy projekt.
    Myślę że nie rynek, ale sami ludzie, których poszukujecie. Ot taki przykład
    z moich ostatnich doświadczeń. W okolichach marca konsultowałem potężną
    rekrutację na Śląsku - plakaty, ulotki, docieranie wszlekimi możliwymi
    kanałami, na kształt kampanii reklamowej. Efekt - 100 aplikacji. Fakt że nie
    wiem dokładnie, jak tą rekrutację przeprowadzono, ale przyznasz że 100
    aplikacji to b. mierny rezultat.

    Co do rynku - trafiacie, jak alarmuje Newsweek, w moment kiepskich notowań
    mediów jako takich. Wątpię by się udało, ale życzę powodzenia!

    m.
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1