> hehehe, dobre...czyli jeden głąb opłacił za mnie w skarbówce podatek
> że to niby zawarł ze mną umowę o dzieło, której nie zawarł,
> prawdopodobnie sfałszował mój podpis/umowę , a US czepi się mnie? nie
> bardzo to rozumiem... co mam z tym teraz zrobić?

twój szef to zwykły złodziej jak wielu, okrada budżet na podatkach, a na
dodatek, w swoje przekręty wciąga pracowników bez ich wiedzy, radzę zgłosić
to do US, bo to i tak wyjdzie podczas składania PITuf, a swoją drogą jak
dokładnie się dowiedziałeś o tym, miałeś wezwanie o wyjaśnienie
niezgodności, czy jak?