Użytkownik "KT" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c0nlul$ks7$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> tak, czeka sie niby do 3 tygodni, ale tak:
> ja w roku 2002 zadzwonilem po 3 dniach i juz pani mi powiedziala jaki jest
> moj numer, a papierek przyszedl po kolejnych kilku dniach, ale... w
zeszlym
> roku
> jak znajomi starali sie o Social Security # to niektorzy czekali tydzien,
> niektorzy 3 a niektorzy dostali doepiro przed wylotem do polski, czyli
> jakies 3-4 miesiace... a jest to spowodowane zmianami w prawie i
> wprowadzeniem systemu sevis, ktory z zalozenia ma zawierac wszystkie twoje
> dane itd itd, generalnie dzieki temu systemowi bedzie coraz trudniej
> wyjechac na W&T wiecej niz 2
> razy bo w tymze systemie beda dane gdzie pracowales, kiedy etc(ja znam
ludzi
> co byli 4 i w tym roku jada kolejny ,wiec da sie
> obejsc wszystko ),ale wracajac do tematu, to jak szybko dostaniesz twoj
ss#
> (jesli sie nic nie zmieni w tym roku) to zalezy tez duzo od miejsca w
jakim
> bedziesz tj miasto,stan i moment w jakim przyjedziesz...
> ja bylem np w miejscu gdzie nie ma Social Security Office i musialem sie
> przejechac do miasta obok ale jak jest sie w tym samym miescie to mozna
> nawet odebrac samemu z tego office'a ...
> ....
> pozdr
> k.


Witam

ja bylem w USA dwa lata temu w San Diego, na SSN czekalem jakies 5 dni, ale
byli i tacy, co po 2 dniach dostali numer przez telefon. Ogolnie trwalo to
okolo 1 do 2 tygodni. My poprosilismy babke o szybsze zalatwienie sprawy i
chyba pomoglo, chociaz nie wiem na ile byla to jej zasluga, a na ile zwykla
szybkosc przyznawania sociala.
pozdrowienia
Bartek