eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeStandart ogłoszeniowy :-))Re: Standart ogłoszeniowy :-))
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Minister" <b...@a...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Standart ogłoszeniowy :-))
    Date: Thu, 17 Feb 2005 20:30:12 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 29
    Sender: b...@p...onet.pl@dom242.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Message-ID: <cv2r63$773$1@news.onet.pl>
    References: <cv2ps1$eq6$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: dom242.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1108668419 7395 83.24.120.242 (17 Feb 2005 19:26:59 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 17 Feb 2005 19:26:59 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:142105
    [ ukryj nagłówki ]

    > ...ale wynagrodzenia niet. Widać nie jest warte wspomnienia. O takich
    > groszach się nie gada. Ciekawi mnie jeszcze "praca w młodym zespole" jako
    > oferta dla pracownika. A co to za zaleta? Że nie mają doświadczenia i mało
    > jeszcze wiedzą? Że są ...hmmm młodzi? Bezmyślność korporacyjnych
    > szczurków...

    Ja dodam tylko jeszcze o zarobkach. Jest to dla mnie całkowitą głupotą że
    firmy ukrywają zarobki. Wręcz na rozmowach trzeba "strzelać" ile sie chce
    zarabiać. Byłem na kilku rozmowach w Polsce i zdarzyło mi się również trafić
    na rozmowę do angielskiego pracodawcy. Spróbuje porównać, oczywiście z
    mojego punktu widzenia. Na rozmowie u z polakiem wszystko jest tajemnicą aż
    do ostatniego etapu rekrutacji. NIe mozesz sie dowidzieć żadnych szczegółów,
    testują tylko człowieka i przepytują. Jeździ człowiek na każdy etap rozmowy
    i nie wie nawet za ile ewentualnie bedzie pracował. W końcu pada pytanie:
    "Za ile Pan moze pracować u nas?" Wtedy człowiek mówi np: 3000 netto i
    wychodzi. Okazuje sie że to za dużo dla pracodawcy i cały proces rekrutacji
    to strata czasu dla pracodawcy i szukającego pracy. Na rozmowie z anglikiem
    już wiemy za ile mamy pracować i przystępujemy do omawiania szczgółów,
    (miejsca pracy, godzin, itp.) i wtedy ewentualnie decydują sie na mnie lub
    nie. Nawet jak nie dostane roboty to nie czuje sie oszukany bo nie
    zauważyłem tam podchodów tylko szczera rozmowa. Na 90% ogłoszeń w
    angielskich agencjach są napisane zarobki. Jak mi nie odpowiada to nie
    wysyłam w ogóle CV i nie zawracam im dupy rozmowami kwalifikacyjnymi. W
    polsce mnie to przeraża i nie będe tu więcej szukał pracy.
    Zapewne znajdzie sie ktoś kto sie ze mna nie zgodzi ale póki co tak to
    widzę.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1