stokrotka napisał(a):
> A po co ktoś ma wiedzieć :
> * gdzie mieszkam, ( typowe dane osobowe, kturyh ohrona jest oczywista)
> * kiedy sie urodziłam,(żeby znać jkawałek PESELU, i strach pomyśleć do czego
> może wykżystać taką daną)
Jasne. Na podstawie pierwszych 6 cyfr PESELu mozna wiele przekretow robic.
> * jaki jest muj numer telefonu,(żeby ze złośliwości dzwonic w nocy, lub dla
> zgrywu zadzwonić z ofertą na drugim końcu miasta, jakby nie było ja stracę
> jakieś 3 razy więcej czasu niż złośliwiec)
Tak. Mysle ze pracownicy portali typu hrk czy jobpilot albo tez
pracownicy firm ktorzy korzystaja z uslug tychze portali - na pewno nie
maja co robic a beda dzwonic do Ciebie w nocy. Chociaz w sumie moze
lepiej mowisz niz piszesz.
> * jaki jest muj e-mail, (żeby pszysyłał wirusy)
> *na czym się znam..... (no bo jak wie na czym się znam , to z dużym
> prawdopodobieństwem wydedukuje na czym się nie znam.)
Pewnie. HRK to tylko przykrywka. Oni w rzeczywistosci rozsylaja wirusy.

Tez sie zastanawiam po co ktos mialby wiedziec tyle rzeczy o Tobie. Ale
mysle ze sa rozne zboczenia.

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio