Adrian napisał(a):
> A co ci ludzie robili jak inni niedosypiali po nocach? NIC! Nie chciało im
> się uczyć, takie są konsekwencje. A źle znowu nie mają bo zarabiają dużo.
> Wybacz, ale jeśli ktoś naraża się na ciągły stres to jest to bardziej
> wyniszczające niż praca w kopalni.
Pracujacy fizycznie czesto ine maja sil zeby sie z dziecmi pobawic.
A to Twoj problem ze zes nie spal po nocach. Ja caly 4. i 5. rok
pracowalem jako programista, na laborkach pisalem programy za siebie i
2-3 kolegow, prawie na kazdy weekend jezdzilem do rodzicow, mialem czas
na przeczytanie ksiazki raz kiedys, regularne czytanie gazet,
posiedzenie w internecie, odwiedzenie znajomych w akademiku itp Ale
wiesz... staralem sie myslec podczas studiowania, wiec nie staralem sie
byc ekspertem we wszystkim. Wiedzialem ze chce byc programista wiec np
przedmioty zwiazane z grafika komputerowa traktowalem lajtowo...
I powiem jeszcze jedno... patrzac po mnie i moich znajomych - czesc z
nich studiuje, czesc nie, czesc skonczyla zawodowki. O ile w podstawowce
moge sie czesciowo zgodzic ze lepsze oceny ~ wiecej czasu poswiecone na
nauke i mniej wolnego czasu, w szkole sredniej na upartego tez, o tyle
po ukonczeniu 19 roku zycia stwierdzilem ze studiujac mam wiecej wolnego
czasu i jestem bardziej wypoczety niz znajomi ktorzy od razu po
zawodowce/liceum/technikum poszli do pracy fizycznej

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio