eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSąd pracy, a odzyskanie zaległej wypłaty WAŻNE!Re: Sąd pracy, a odzyskanie zaległej wypłaty WAŻNE!
  • Data: 2006-12-14 21:42:51
    Temat: Re: Sąd pracy, a odzyskanie zaległej wypłaty WAŻNE!
    Od: "stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > To była praca bez umowy bo mój pracodawca ciągle zwlekał z jej
    > podpisaniem. ... mój pracodawca nie
    > chce mi wypłacić pieniędzy za ostatni miesiąc ( ok. 2000Zł) Czy
    > mam możliwość jakoś te pieniądze odzyskać?
    Jeśli nie masz pleców, lub pracoawca ma większe
    nie masz ŻADNYCH szans odzyskać pieniędzy.
    Na pewno stracisz dużo czasu , nerwów, zdowia i pieniędzy (dojazdy).

    Ja mam sprawę bardzo dobrze udokumentowaną (świadectwo pracy, druki RMUA, listy
    płac, wymówienie z powodu likwidacji stanowiska pracy, pismo z Państwowej
    Inspekcji Pracy nakazujące wypłacić pieniądze) a sprawa trwa od lutego 2001.
    Pracodawca przyznaje się , że nie zapłacił i nie zamierza zapłacić .

    Rozprawy wyznaczane są bardzo rzadko (ostatnia 4 maja 2006, termin następnej
    nie jest wyznaczony), sędziowie 6 czy 7 (straciłam w pamięci rachubę - miesiąc
    temu znów się zmieniła) , drwią ze stron i bawią się sądzeniem, są stronniczy,
    ___uporczywie___ naruszają prawo (np. moje zażalenie do sądu okręgowego na
    decyzję sądu rejonowego zostało ponownie negatywnie rozpatrzone przez sąd
    rejonowy . Do sądu okręgowego , gdzie było adresowane, i przez który powinno
    być rozparzone zgodnie z procedurą , wogóle nie trafło.)
    Jedyną moją reakcją może być danie w pysk skorumpowanej z wołomińską mafią
    sędzinie przy najbiższym jej spotkaniu.

    Akta sprawy były wielokrotnie zszywane i rozszywane, zginęły dokumenty z akt, a
    w ich miejsce wszyto kserokopie dokumentów już występujących w aktach.
    W ten sposób w aktach są wielokrotnie te same strony, za to całkiem niezgodnie
    z kolejnością wpływania dokumentów.

    Rzecznik Praw Obywatelskich nie chciał tego widzieć.
    Bezczelnie odpowiedział całkiem nie na temat.

    Pisałm też do Ministerstwa Sprawiedliwości, Prezesa sądu i sama już nie
    pamiętam gdzie.
    Wystrzelać wszystkich tych urzędników. Załata się dziurę budżetową bo nie
    będzie trzeba tej bandy utrzymywać.

    > Co mam zrobić?
    Zemścić się. Naturalnie, bez sądu.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1