eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRozmowa w BridgestoneRe: Rozmowa w Bridgestone
  • Data: 2005-01-15 20:05:25
    Temat: Re: Rozmowa w Bridgestone
    Od: Tommy <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 6 Jan 2005 22:44:49 +0100, Harry napisał(a):

    > Nie pchaj sie bo szkoda nerwów a i tak sie nie dostaniesz, przez rekrutacje
    > jak jest kto znajomy to zapewne przechodzi bez szwanku.
    > Zarobki kosmiczne, ja poswieciłem 5 miesięcy na dostanie sie do logistyki
    > i... na finalnej gadce po około 10 etapach kwalifikacji panie których iq nie
    > grzeszyło inteligencją dały mi pare tabelek do przerobienia w excelu i jak
    > sie pochwaliły ze jeszcze 3 godziny im to zajmie do konca pracy to ja to
    > pykłem w ... 40 sekund
    > wystarczyłopare reguł zapodać i poszło. jak usłyszałem że.. dalszych testów
    > nie bedzie bo chyba by pan nas zagiąl... to za pare dni miałem liścik że mi
    > dziękują bo nie spełniłem jako kandydat ich oczekiwań. a każdy poprzedni
    > test pykłem very good.
    >
    > pozatym mój znajomy pracuje tam w IT, chwaląc sie jakim to on informatykiem
    > nie jest/był a z tego co sie panie wygadały to głównie czyścił kompy z kurzu
    > i służył pomocą by zrestartowac kompa jak sie zawiesił... no i kopazywać
    > pare pierdół w excelu bo "fachowcy" w biurach z którymi sie zetknąłem nie
    > czaili niczego.
    >
    > a proces rekrutacji był prawie jak na kierownika średniego szczebla,, wiec
    > nie wiem po co tyle zachodu.
    >
    >

    Czy mółbyś szczegółowiej opisać co dzieje się podczas tych
    wszystkich etapów?

    --
    "Jestem mały ale rosnę w siłę"
    Tommy

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1