eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!Re: Re[2]: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
  • Data: 2002-03-20 19:18:23
    Temat: Re: Re[2]: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
    Od: "Adam F." <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "darek" <h...@p...onet.pl> wrote in message
    news:1697512262.20020320191251@poczta.onet.pl...
    > (......)
    >
    > I to jest zdrowe podejście,ale tylko połowa bo nie odpowiadasz ile byś
    > dał temu uczciwemu?

    Bo to zależy od wielu czynników :-)
    Przede wszystkim należałoby sprecyzować stanowisko.
    Posadzkarza nie zatrudnię w ogóle, bo to nie moja branża ;-)
    Aktualnie zlecam różne projekty głównie na zasadzie umowy o dzieło (mam
    kilku stałych współpracowników) - etat to jednak bardzo duże obciążenie
    finansowe dla małej firmy (i nie chodzi tu o wysokość pensji, lecz o kolejną
    pozycję do rubryki "koszty stałe"). Odpowiadając jednak na pytanie - dobremu
    grafikowi na etacie byłbym skłonny zapłacić 4-6 tys.

    > AF> A co powiesz na grafika, który w ciągu prawie 5 miesięcy nie potrafi
    zrobić
    > AF> niezbyt skomplikowanego projektu ?
    > Na to już sam sobie odpowiedziałeś wyżej,nie ważne czy przychodzi pijany
    > czy trzeźwy jeżeli się podjął wykonania a nie wykonał to w każdym
    > normalnym kraju zapłaciłby taką karę że na drugi raz by nie próbował
    > zagrań w stylu przedszkolaka.
    > AF> Czy 5 tys. brutto na umowę o dzieło (przy 50% kosztach uzyskania) za
    część
    > AF> _graficzną_ projektu, za który firma bierze niecałe 9 tys. netto to
    mało ?
    > Hmmmm może ja to wykonam?

    W tym konkretnym przypadku już za późno niestety.
    Ale zawsze możemy nawiązać jakąś współpracę, w końcu nie zamykam jeszcze
    firmy :-)
    Zaznaczam jednak, że szukam naprawdę dobrego grafika (przeciętny projekt
    mogę zrobić sam), jednocześnie dobrze wiem, że tacy się cenią (co mnie
    oczywiście nie dziwi).

    > AF> Jeśli o mnie chodzi - traktuję ludzi zawsze jak uczciwych. Niestety w
    > AF> większości przypadków ŹLE na tym wychodzę (czasem nawet bardzo źle).
    > Ja mam podobne doświadczenia tylko jakby z drugiej strony
    > barykady.Dlatego mówię o większości pracodawców.
    > Swoją drogą gratuluję że widzisz się w tej drugiej(5 osobowej)
    > nielicznej grupie:)

    Szkoda, że tak często dobrzy pracownicy trafiają na złych pracodawców, a
    dobrzy pracodawcy na złych pracowników. No ale ten problem istnieje od
    zawsze (tzn. trafianie na niewłaściwych ludzi) i dotyczy nie tylko rynku
    pracy :-)

    Pozdrawiam
    Adam


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1