eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2004-03-23 17:10:11
    Temat: Re: Re:
    Od: " Marek" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    sulami <s...@p...fm> napisał(a):


    > Bardzo mnie bawi, jak wszyscy myślą, że jestem facetem... a przecież
    > wystarczy uważnie czytać- używam form przecież, które wskazują na to, że
    > jestem KOBIETĄ!!
    Sorki, widocznie śledzenie treści przeważyło nad formą - kobiety tak
    rzadko się udzielają na forum netu. Na osłodę dodam, że większość mojej
    kariery zawodowej upłynęła pod kierownictwem kobiet, a programista, którego
    jak na razie - na przestrzeni 25-lat :) - najbardziej cenię i mile wspominam
    jest kobietą :)


    > Wiadomo, że będzie wielu ludzi poszkodowanych odebraniem renty. Ale należy
    > zwrócić uwagę, ile rent zostało kupionych, dosłownie (zjawisko zresztą
    > dobrze znane wszystkim). I ci ludzie bez żenady wyciągają łapy po "należne"
    > im środki do życia. Jeśli ktoś jest naprawdę chory, powinien rentę mieć.
    > Niestety, nie ma idealnego sposobu przyznawania rent, bo system jest
    > niesprawiedliwy (oparty na ludziach niegodnych zaufania). I nad tym ubolewam
    > ja i wielu innych. Bo znów znajdą się lekarze, którzy wezmą do ręki i
    > przyznają renty, które się nie należą. Zapominają jednak o tym, że teraz
    > biorą i teraz podniosą swój budżet, ale długofalowo to się nie opłaca.
    > Strasznie to przykre, że ta grupa społeczna jest tak niegodna zaufania, a
    > przecież trzymają w rękach nasze zdrowie, najcenniejszy skarb.
    >
    Tamat wałkowany na różne strony - jedyne pewne, że po negatywnej weryfikacji
    rencistów kolejka po pracę zwiększy się w porywach o 1.5 mln chętnych.


    >
    > Wiesz, jak patrzę na rynek pracy, mam odmienne zdanie od Twojego. Tendencja
    > pracodawców jest troszkę chyba inna, niż Ci się wydaje. Pracodawca owszem
    > przyjmie zielonego absolwenta, żeby go przyuczyć, ale najchętniej ZA DARMO,
    > czyli na staż, praktykę jeszcze w trakcie studiów, lub też po studiach na
    > staż absolwencki. Niestety, nie zawsze gwarantuje, że potem tego kogoś
    > zatrudni, bo może się okazać, że wujek przecież ma dobrego, doświadczonego
    > informatyka, więc po co mu ten "obcy".
    Tak wiem. Względnie uczciwa jest tylko kolejka na cmentarz :(


    > Owszem, wiek może mieć znaczenie, ale znam niejednego informatyka, który
    > znalazł pracę, gdy miał już ponad 30 lat. Trochę więcej optymizmu polecam i
    > wiary we własne możliwości.
    >
    Mając 48 lat trochę trudno o optymizm.



    > Ktoś mi kiedyś powiedział,
    > że informatycy trochę inaczej patrzą na świat, są trochę inni od ludzi,
    > patrz, a ja nie wierzyłam...
    Trochę tak. Jest potrzebna pewna doza artyzmu i psychologii. Pracuje się
    w końcu z tworem, który naśladuje pracę mózgu, a jest szybszy :)


    > Nie przeczę, że może pot ściekać po plecach. Praca nie polega przecież na
    > tym, żeby siedzieć i obgryzać paznokcie z nudów, prawda? Cieszy mnie fakt,
    > że nie byłeś przynajmniej darmozjadem, jak większość urzędników (znam ich
    > tylu, że wystarczy mi wiedzy o tym, co się dzieje).
    >
    Informatyk to na szczęście nie urzędnik :))


    > a o moich przywilejach na rynku pracy to chętnie posłucham, bo z tego, co mi
    > wiadomo, nie są aż tak wielkie. Ale może wiesz coś, czego ja nie wiem, a
    > powinnam?
    >
    młodsi mimo wszystko stoją w kolejce po pracę dużo bliżej celu


    pozdrawiam
    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1