eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2003-08-17 15:43:18
    Temat: Re: Re:
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Darek Adamkiewicz" <d...@i...com.pl> wrote in message
    news:bhnt1m$9i5$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Mariusz Jankowicz wrote:
    > > "Darek Adamkiewicz" <d...@i...com.pl> wrote in message
    > > news:bhmbu7$9m8$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > >>>>>Przyklady Szwecji, Finlandii (nota bene prawie 10% bezrobocia czyli
    > >>
    > >>Szwecja 4%, Finlandia 8.5% w 2002
    > >
    > >
    > > Tyle, ze ja cytowalem dane z dzisiaj - TVN24 - Finlandia prawie 10% i
    jest
    > > to wiecej niz srednia w strefie Euro.
    > To ciekawostka bo 29 czerwca finskie ministerstwo finansow opublikowalo
    raport
    > w ktorym przewiduje ze stopa bezrobocia w 2003 wyniesie 9.3% (korekta do
    danych z
    > wiosny kiedy przewidywali 9.4%) - natomiast juz w 2004 spadnie do 9.1%

    No i co? Uwazasz, ze to co napisales przeczy temu co ja napisalem? Po
    pierwsze w czercu _przewidywali_ srednia caloroczna (TVN24 podawal dane na
    dzien dzisiejszy) po drugie ta stopa i tak jest wyzsza od sredniej w strefie
    euro po trzecie, dlaczego manipulujesz danymi i zatajasz informacje, ze
    wiesz iz przewiduja 9,3% a podajesz celowo informacje za 2002 8.5%?

    > >>>To jest demagogia - zero argumentow.
    > >>
    > >>Ze co??? Pierwszy przyklad z brzegu - Niemcy.
    > >
    > >
    > > Co Niemcy? Niemcy sa rownie biedni jak Polska? To jest wlasnie
    demagogia.
    > Pisalem o panstwie szerokich regulacji prawnych i sprawnej adminstracji i
    jako
    > przyklad podalem Niemcy - rozumiem Polska jest biedniejsza i dlatego
    > mamy gorsza adminstracje tak? Bo urzednicy musza sobie wiecej dorobic tak?
    > A to ze prawo nie jest przestrzega ne to tez wina tego ze jestesmy
    biedniejsi tak?
    > Gdyby nie to wszystko byloby ok...

    Czlowieku moze zaczniesz czytac to co pisza wspoldyskutanci? Polska jako
    biedniejszy kraj nie moze sobie pozwolic na taka ilosc panstawa gospodarce
    co niemcy - bogatsi. Wszelkie socjale i regulacje doluja gospodarke. W
    przypadku silnych panstw (niemcy) to jest do wytrzymania, w przypadku
    biednych (polska) konczy sie katastrofa.

    > >
    > > Czy twierdzisz, ze przy dzisiejszych obciazeniach pomoc dla najubozszych
    > > jest wystarczajaca?
    > Zawsze to lepiej niz nic. Nie trafia w czesci tam gdzie powinna - i to tez
    jest
    > duzy problem. Wiem ze wedka byla by o wiele lepsza niz ryba - ale jak
    stawy
    > osuszyli to nie wiele po niej...

    M.in. podatkami osuszyli stawy.

    > > Jesli nie to czy podatki nalezy podniesc by tak sie
    > > stalo? A moze trzeba stworzyc nowa partie o "czystych rekach"? Kazdy
    > > sensoweni myslacy czlowiek wie, ze obnizenie kosztow pracy zminiejszy
    > > bezrobocie, no moze poza tymi ktorzy stosuja wykladnie marsjanska.
    > Tylko ze w gospodarce procesy zachodza z opoznieniem. Tylko ze ubogie
    > regiony staja sie ubozsze a bogate bogatsze.

    I jakie jest wyjscie - utrzymac ten status quo? Znaczy sie poglebiac nedze?
    Przerabiaja to na Bialorusi, Kubie, Korei itp. To co piszesz o powolnosci
    procesow gospodarczych to zwykla demagogia, sporo ludzi majac wybor
    praca-zasileki wybieze zasilek. Nie bedzie zasilku (albo bedzie zbyt maly)
    musza isc do pracy. A kasa w gospodarce dziala natychmiast - chyba, ze
    sadzisz iz przedsiebiorcy chowaja pieniadze do skarpety. Byc moze dla ciebie
    gospodarka to glownie stocznie, huty i kopalnie ktorych wzniesienie trwa
    wieki. Zapewniam Cie, ze tak nie jest w dzisiejszych czasach przdsiebiorstwa
    sa bardzo szybkie (tych powolnych, spiacych coraz szybciej zreszta ubywa -
    to sie nazywa dobor naturalny).

    > rdo stapajacy po ziemi wie, ze politycy zabiera kase nie po to by sie nia
    > > dzielic z biednymi.
    > I dlatego mamy przechlapane bo kase zawlaszczaja (czytaj kradna) wszyscy
    > - z lewa, z prawa, z centrum

    Jakie zatem roziwazanie? Skoro kasa z podatkow i tak nie idzie na biednych
    to trzeba te podatki obciac a wowczas ta kasa na pewno wspomoze mniej
    rozgarnietych bo da im prace. Regula jest prosta - pieniadze powinny trafic
    do ludzi, przez podatki na pewno nie trafiaja (przechwytuja ja urzednicy i
    politycy - a w kazdym razie znaczna jej czesc), ale przez miejsca pracy (po
    obnizeniu obciazen) na pewno trafia jako zwykle pensje za wykonanaprace.

    Mysle, ze w swietle Twoich manipulacji dla mnie EOT.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1