>> Cóż, takie są prawa rynku. Jednak zanim upadnie, da pracę (lub
>> nawet "wychowa") jakiemuś gronu ludzi, często dopiero
>> startujących w zawodzie.
>
> To nie sa prawa rynku tylko brak instynktu samozachowawczego
> zupelnie jak skaczacy z mostu do nieznanej wody. Czy takie
> zachowania pochwalasz? Jesli firma robi sobie kuku podejmujac sie
> zlecen bez zysku to robi zla robote innym firmom, ktore chca
> normalnie zarabiac i egzystowac krotko mowiac psuje rynek.
> Jesli chodzi o strony WWW to rynek jest totalnie zepsuty :-)))

"Firma" pojmowana literalnie, to tylko zbiór różnych numerów, typu NIP,
Regon itp.

Ale "firma" to też zbiór ludzi. Ludzi, którzy czasem, nie mając innej
alternatywy, robią to, co mogą, aby przeżyć.

Kogoś, kto nie ma na chleb (mniej lub bardziej dosłownie), też będziesz się
pytał, dlaczego psuje rynek i czy mógłby przestać? Owszem, taki ktoś nie ma
z reguły instynktu samozachowawczego (bo go zatracił), ale wyboru też nie
ma.

I nawet nie próbuj mi wmawiać, że nie wiem, o czym mówię. Kilka lat temu
udało mi się wyrwać z rodzinnego miasta do Poznania, po czym zdobyłem swoją
ciężką pracą dobrą pozycję zawodową. Ale nie zatraciłem - i nigdy nie
zatracę - pamięci o tym, jak to było przez poprzednie kilka lat mojej
kariery zawodowej.