eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePytanie o wiarygodność firmyRe: Pytanie o wiarygodność firmy
  • Data: 2007-01-28 13:00:58
    Temat: Re: Pytanie o wiarygodność firmy
    Od: Bartłomiej Szymański <d...@p...przed.wyslaniem.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Nie stałoby się nic ciekawego gdyby OsCarus, Sun, 28 Jan 2007 13:34:39
    +0100 nie napisał(a), że:

    > Każdego dnia system bonusów za sprzedaż sprzętu jest inny.
    > W czwartek np: za sprzedaż każdego czarnego dekodera nboxa dostawało się do łapy
    > 100zyla, a w piątek pierwsze 4 osoby które opyliły sprzęt (tu zgłoszenie przez kom
    do
    > menedżera, który notował sobie godzinę dokonania deal'u) dostawały po 20 zyla od
    > sprzedanej sztuki.

    Dziwna rozbieżność poziomu uzyskiwanych "premii" w ciągu kolejnych dni.

    > 1) W czasie rozmowy kwalifikacyjnej miałem do wyboru trzy działy: administracja,
    dział reklamacji
    > oraz obsługa klienta. Wybrałem sobie administację oraz dział reklamacji.

    I wysłali Cię "w teren"

    > 2) Podpisałem umowę o płatne 3-tygodniowe szkolenie w jednym egzemplarzu z
    załączonym zdjęciem

    Znaczy płatne przez kogo, przez Ciebie czy przez firmę? Bo jak przez
    Ciebie, to... bez komentarza.

    > 3) Firma mówi, że każdy początkowo przechodzi przez cykl wypadów w teren (swoją
    drogą
    > jest to dział marketingu i sprzedaży) sprawdzając zaangażowanie kandydata do pracy.

    Mam dziwne wrażenie, że to jakaś ściema.

    > Po cyklu szkoleń następuje miesięczna umowa-zlecenie i potem już umowa o pracę na
    czas określony
    > oraz przeniesienie do innych działów wedle preferencji.

    Znaczy się sprzedawałeś już mimo braku umowy zatrudnienia, która być może
    będzie za 3 tygodnie, a być może nie. I jeszcze na dodatek płacisz im za
    przeszkolenie do pracy?

    > - czy spotkaliście się już z takimi firmami
    > - na ile jest to wiarygodne ustrojstwo i czy nie wykorzystują sobie za free
    nieświadomych "przyszłych
    > pracowników"

    Ja to bym się trzymał od tej "firmy" na kilometr z daleka.

    > - czy ja też powinienem dostać kopię umowy ?

    Oczywiście, że powinieneś. W tym momencie, to oni mają "haka" na Ciebie w
    razie co, a Ty na nich nie masz nic.

    --
    Draakhan | JID: d...@c...pl
    Uuma quena en'mani lle ume ri'mani lle umaya.
    Uma ta ar'lava ta quena ten'irste'.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1