eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...Re: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
  • Data: 2003-10-28 17:55:41
    Temat: Re: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
    Od: Catbert <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >>podwyższenie k.z. 25.000
    >
    > nie OK. podwyzszenie to bym policzyl tak max. 16% * 25.000
    > i to tez nie koniecznie z dnia na dzien, a dlaczego 16%
    > to ten kto ma wiedziec ten wie. a do tego te 16% byloby tylko
    > na pare miesiecy a potem by wrocilo. podwyzszenie moze wiec nic nie
    > kosztowac de facto.

    No, pewnie, można kapitał podwyższyć i go wogóle nie wpłacić, albo
    wpłacić i od razu wziąć zaliczkę/pożyczkę, etc. Można go też
    najzwyczajniej ukraść z kasy - sąd w razie czego powie, że to sprawa
    cywilna pomiedzy zarządem a kasjerem (to nie żart).
    Można też kapitał podwyższyć, wziąć kredyt i kapitał obniżyć. W gotówce
    zawsze na plus. O spłatę niech sie martwi zarząd.
    Jak sie ma znajomych to nawet o spłatę nie trzeba się martwić.

    >>rejestracja w krs (+fiki miki na prawnika, notariusza, monitor/sądowy,
    >>nie do kompa/): 7.000
    >
    > notariusz, monitor 2.000
    > prawnika mozna sprobowac znalezc wsrod znajomych
    > (co nie oznacza ze kazdy znajdzie, ale jak nie znajdzie
    > to czy prawnik wezmie 5.000 za pomoc w... no w czym? w przygotowaniu
    > umowy spolki itp papierkow do startu? to ja pozdrawiam tego prawnika
    > :) )

    Umowa spółki (chyba, że prościutka jedoosobowa - taką to i notariusz ma
    w komputerze) 2-3 k. Zakładam, że umowa ma przewidywać i określać
    relacje miedzy wspólnikami i przewidywać konkretne sytuacje w
    przyszłości, by nie biegać co chwila z jej zmianami - powinna więc być
    przemyślana i opierać sie na regulacjach prawnych - takiej wiedzy
    przeciętna osoba nie ma "sama z siebie". Obsługa prawna to kolejne 2-3k
    - czasem tylko za to, że wniosek w sądzie nie leży dwa miesiące.
    Gdyby ktoś miał odpowiednich znajomych, to by nie pytał o elementarz na
    grupie.
    Cytat: "Przyznam, ze jestem noga w tych sprawach i szukam
    informacji na sieci jaka forma bylaby najkorzystniejsza w tym ukladzie i
    czy jest jakas mozliwosc zmniejszenia kosztu - chodzi konkretnie o ZUS"

    >>księgowa (biuro rachunkowe): 12.000 rok
    >
    > tez niekoniecznie tyle, ale to zależy od znajomych :p

    Jak ktoś ma 6 spółek i jedną księgową na etacie, to "dodatkową" spółkę
    może mieć prowadzona za 100 zł/mies. Mojemu znajomemu żona (biegły
    rewident) prowadzi za darmo. Nie znam jednak przyzwoitego biura
    rachunkowego, które zrobi to za mniej niż tysiąc złotych za miesiąc.

    >>inne, fajne: min. 10.000 rok
    >
    > jakie, konkretnie?

    Zakładam (może błędnie) że spółka będzie coś robić, nie tylko istnieć.

    Cytat: "Okazalo sie, ze chcac troche bardziej sie rozwinac (lokal,
    sprzet i inne dobra pomagajace w pracy) dobrze by bylo brac na wszystko
    rachunek i odliczac sobie VAT"

    Są opłaty skarbowe za różne fiki miki, od podwyższenia trzeba zapłacić
    pccp, wskazane mieć telefon/fax/komórka/drukarka/komputer/papier/znaczki
    na listy/. Utrzymanie konta bankowego spółki, która coś robi to ok. 100
    - 200 zł miesięcznie. Jeżeli jest lokal, to wypada by było w nim światło
    i muszla klozetowa. 1000 zł miesięcznie to naprawdę niewiele jak na
    potrzeby spółki.

    >>biura nie liczę, zakładam, że w domu

    > OK, ale nawet jak w domu za friko to liczy sie do przychodow spolki.

    ... no to "w domu" to taki mój kolokwializm, że tanio jest;

    Można mieć lokal w miejscu, które nie istnieje lub w piwnicy u sąsiada.
    Tytuł prawny do lokalu potrzebny jest tylko w US, w sądzie jest
    deklaratywny. US zadowoli sie kartką papieru z jakimiś podpisami, więc
    lokal nie musi istnieć i kosztować.

    >>total: 57.000 (4.750 miesięcznie)
    >
    > miesiecznie to wychodzi

    ...ile?


    >>O ile za różne cuda w DG grozi najwyżej komornik i UKS to w z o.o.
    >>pierdelek (+ komornik + UKS)

    > przypominam ze w z o.o. wspolnicy odpowiadaja kapitalem wniesionym a
    > zarzad wszystkim czym ma i tym czym nie ma tez. a w zarzadzie moze byc
    > ten lub owen.

    Np. facet z PGR-u lub frajer, który sie nabrał, że teraz będzie "bardzo
    ważnym prezesem". Albo ładny pan/pani, co to sąd w jego/jej wykonaniu
    nawet gwałt na nieletniej zinterpretuje jako artystyczny happening.

    > Wszystko mozna, jak sie chce. Znam takie spolki, az czasem nie do
    > konca za nimi nadazam w tym w czym robia aby bylo taniej :)

    Przykładowa lista tych, którzy "nadążyli":
    http://www.deutsche-bank-pbc.pl/pdf/wierzytelnosci_1
    5.10.2003.pdf

    Na tej grupie jest mnóstwo osób, jak mniemam, które pod koniec miesiąca
    otrzymują z banku info, o ile jest taniej, w postaci cieniutkiej pensyjki.

    Dla zarządu sp. z o.o. jest jak słusznie podkreślasz z pełną
    odpowiedzialnością.
    Wspólnik natomiast również odpowiada solidarnie np. za zobowiązania
    publiczno-prawne. Odpowiada tym śmieszniej, że nie jest stroną w czasie
    postepowania, a staje się nią w kolejce do kasy.

    Jeżeli ma być jeszcze taniej, to wystarczy nie płacić faktur.
    Kto to robi? Można sprawdzić np, na:

    http://www.kgw.pl/index.php

    Chcesz jakiś ciekawy NIP, np. spółki giełdowej, co ma pieniążki na
    reklamę w telewizorze i bilboardy i nie ma kilkuset złotych na
    zapłacenie rachunku? A może wierzytelność kupisz? :-)

    Pzdr: Catbert, EHRM

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1