>To jedna z postrzeganych jako bardziej prestiżowych prac w ramach zawodu
przedstwiciel handlowy.
Charakter pracy kształtuje firma zatrudniająca. jeżeli to bezpośredni
producent o znanej marce (SANDOZ, LEK, jakaś POLFA) - jest bardzo OK.
Podana przez Ciebie skala zarobków wskazuje raczej że jest to firma
outsourcingowa obsługująca sprzedaż dla jakiegoś koncernu. Jeżeli tak jest
to skala zaróbków w porównaniu do pracy w koncernie macierzystym jest
zazwyczaj od 40 do 100 % niższa. Podobnie z produktami. Firmy outsourcingowe
biorą obsługę produktów w których sprzedaż z róźnych powodów konerny
macierzyste nie chcą inwestować, a więc potencjalnie mniej atrakcyjne
(drogie, przestarzałe, niechętnie stosowane).
Praca zazwyczaj jest mocno podzielona zupełnie inne preferecje osobowe
dotyczą repów obsługujących lekarzy, inne tych od aptek, jeszcze inne tych
od szpitali.
Jednakże jak powiedziałem praca ta jest postrzegana jako bardzo atrakcyjna
zwłaszcza jeżeli dotyczy działki gdzie nie prowadzi się sprzedaży
bezpośredniej tylko promuje leki wśród lekarzy. Trudno jest się dostać do
tej pracy osobom z zewnątrz, więc można mówić że masz szczęście jeżeli
dostałeś propozycje pracy.
Najważniejsze jest jednak to że jeżeli popracujesz w tym zawodzie, zazwyczaj
masz już otwarte dzrwi do migracji pomiędzy firmami, a podkupywanie repów
pomiedzy koncernami jest dość powszechne, bo ludzie ci mają po jakimś czasie
"własny rynek", wyrobine kontakty i są rozpoznawalni. Mam ok 9 znajomych
pracująych w tym zawodzie i większość z nich zarabia kwoty pomiędzy 3 a 4
tys płatne do ręki. Wszyscy są wyposażeni w pozostający do dyspozycji
(również na wyjazdy zagraniczne) samochód, telefon, komputer, faks. Ponadto
mają do dyspozycji mnóstwo często atrakcyjnych gadżetów firmowych których
dystrybucja i rozliczanie pozostaje tylko i wyłącznie w ich gestii (np,
ubrania polarowe, torby do laptopów, kurtki itp).
Tak na moje oko ludzie ci przechodzą w ciągu roku więcej szkoleń niż ja
zjadam kotletów. Dodatkowo ciekawe wyjazdy integracyjne (Egipt, Portugalia
itp), sympozja w atrakcyjnych miejscach.
Podsumowując praca w branży jest atrakcyjna (pod warunkiem że ktoś lubi taką
pracę i się tam realizuje). Rotacja zależy od osiąganych wyników (sztuka w
tym by wyników nie windować tylo ściemniać że jest ciężko i utrzymywać
pewien średni poziom efektywności).
Repy sami zarządzają swym czasem pracy co oznacza że pracują przeciętnie 3-6
godzin dziennie. Jak trzeba to więcej (przed raportem), jak można to wcale
(zaraz po raporcie).
Tyle moich obserwacji na ile to środowisko znam od środka, a wydaje mi się
że opierając tą opinię na informacjach i obesrwacjach 9 naprawdę bliskich
znajomych jest ona w jakiś sposób miarodajna.

Pozdro
--
Jacek

Bytom i Kraków


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl