eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje[Prasa] W kolejce po szczęście (SE)Re: [Prasa] W kolejce po szczęście (SE)
  • Data: 2006-04-08 00:25:45
    Temat: Re: [Prasa] W kolejce po szczęście (SE)
    Od: "Immona" <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Lukasz napisal:
    >Nie jestem ekonomista i pewnie wchodzimy na skomplikowany grunt, ale
    >przedstawię swoje zdanie:
    >
    >> Tymczasem jak bardzo by nie brakowalo lekarzy, czlowieka bez wyksztalcenia
    >> medycznego na lekarza nikt nie zatrudni i wyjazd lekarzy nie poprawi
    >> sytuacji bezrobotnych, a raczej pogorszy, bo beda mieli gorszy dostep do
    >> uslug medycznych.
    >
    >Tutaj się z Tobą zgadzam. Socjalistyczny sposób finansowania służby zdrowaia

    Ze sluzba zdrowia to prawda, ale to inny temat. Podalam lekarza jako przyklad
    zawodu, ktorego nie da sie wykonywac bez odpowiedniego wyksztalcenia.

    >
    >> To samo tyczy sie wiekszosci wysoko wykwalifikowanych zawodow.
    >> Wyjada majacy kwalifikacje, ale przez to wcale nie dostana pracy nie
    >> majacy kwalifikacji.
    >
    >Zachodnie firmy otwierają centra programistyczne w PL, dlatego, że tutaj
    >jest taniej i ludzie są wykształceni. Wyjeżdżają zwykle ci bezrobotni,
    >ponieważ przy naszym bezrobociu nie maja szansy wygrać z lepiej
    >wykwalifikowanymi.

    Zachodnie firmy zaczynaja miec powazne problemy ze znalezieniem ludzi do swoich
    centrow programistycznych i juz nie raz o tym gazety pisaly. Poluja w innych
    miastach na uczelniach na studentow juz 2-3 roku, a niektorzy z desperacji
    zatrudniaja juz nawet absolwentow inzynierii srodowiska itp.

    Wymieniamy sie tu osobistymi obserwacjami, ktore maja sila rzeczy zawezony
    zakres, ale ja widzialam calkiem sporo wyjezdzajacych osob, ktore w Polsce
    mialy prace i to nie najgorsza, ale nie byly zadowolone z mozliwosci rozwoju,
    ambitnosci zadania, przy ktorym pracowaly lub ogolnie kultury biznesowej w
    Polsce. Takie osoby sa bardziej sklonne zostac za granica, bo zwykle dobrze
    znaja jezyki, sa bardziej sklonne zasmakowac w rzeczach niedostepnych w Polsce
    - mam tu na mysli zarowno np. rodzaj projektow, jak i wybor win w sklepie - i
    zwykle sa juz bardziej czy mniej skosmopolityzowani, nie sa przywiazani do
    kraju. Utrata niewykwalifikowanych bezrobotnych moze z punktu widzenia
    gospodarki rzeczywiscie nie ma sie co martwic, ale wyjezdza masa ludzi dobrze

    yksztalconych i zaradnych i wiekszosc z nich nie wroci. I tym nalezy sie martwic.


    >
    >> A pensje beda wyzsze wtedy, jak polskie firmy bedzie na nie stac. Bo choc
    >> niektorzy skapia na placach ze skapstwa, to wielu firm po prostu nie stac
    >> na
    >> wiecej, niz daja.
    >
    >Firm nie stać, ponieważ jest niski popyt. Ten jest niski, ponieważ ludzie
    >zarabiają mało (bo firm nie stać na płacenie). Pracujący za granicą przywożą
    >pieniądze do kraju, tutaj płacą za usługi polskim firmom, te maja więcej
    >pieniędzy i płacą więcej swoim pracownikom.

    Odkad ludzie sie dowiedzieli, ze Polska chce, zeby ktos, kto pracowal w UK na
    zmywaku placil roznice miedzy angielskim podatkiem a polskim, przy czym w
    Polsce wpada w prog 40%, na forach jukejskich huczy "nie wracamy do kraju", a
    ludzie zaczynaja juz sprowadzac swoje rodziny i pytaja sie, gdzie najlepiej
    wziac kredyt na mieszkanie. Polonii jest tam tyle, ze ludzie przestaja czuc sie
    za granica. Jak napisal jeden gosc na ktoryms z forow, "60% ludzi ode mnie ze
    szkoly sredniej mieszka w promieniu kilku kilometrow".
    Skala powrotu i wydawania pieniedzy w kraju moze stanowic olbrzymi zawod dla
    tych, ktorzy na to licza.

    >
    >Przyjazd Ukraińców wszystko rozwala. Nie dość, że zabiora Ci pracę, to
    >wywioza zarobione pieniądze na Ukrainę.

    Mi by w PL nie zabrali, bo sadze, ze niewielu z nich mowi po polsku tak biegle
    jak ja, a biegla polszczyzna byla niezbedna w tym, co robilam. :)

    Ukraincy by pracowali - jak Polacy w UK - przy pracach, ktorych Polacy za
    oferowana place nie chca. Wzieliby wiec niechciane miejsca pracy. W UK to
    nakrecilo gospodarke. A takze do prac, do ktorych nikogo nie ma, bo brakuje
    ludzi z danymi kwalifikacjami - lekarze, programisci.

    A do tego, niechby byli jacys imigranci w Polsce! Jednorodnosc narodowosciowa
    mnie zawsze zanudzala w kraju, ludzie za malo inni od siebie. Ukraincy byliby
    bardzo fajnym poczatkiem bardziej wielonarodowej RP, bo to ten sam krag
    kulturowy i nie byloby problemow z asymilacja.


    I.
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 10.04.06 08:47 GM

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1