eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePracodawca mnie oszukuje! cd.Re: Pracodawca mnie oszukuje! cd.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not-f
    or-mail
    From: "Yeh" <y...@a...net>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    References: <dgs6s6$8cb$1@news.onet.pl>
    Subject: Re: Pracodawca mnie oszukuje! cd.
    Date: Thu, 22 Sep 2005 08:27:42 +0200
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Lines: 30
    Message-ID: <433249c3$0$5417$f69f905@mamut2.aster.pl>
    NNTP-Posting-Date: 22 Sep 2005 06:05:55 GMT
    NNTP-Posting-Host: 62.121.67.225
    X-Trace: 1127369155 mamut2.aster.pl 5417 62.121.67.225:1994
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:162542
    [ ukryj nagłówki ]

    > potem, że ma to osoba, któej w tej chwili nie ma itd. No ale do rzeczy.
    > Dzisiaj kiedy usłyszeliśmy, że jest już regulamin jeden z nas poszedł aby
    go
    > wziąć do przeczytania. NIESTETY! NIE WOLNO! Trzeba przyjść do gabinetu
    > dyrektora usiąść przy jego biurku i poczytać na miejscu. Nie można też
    > przyjść w kilka osób tylko pojedyńczo. W regulaminie jest napisane między
    > innymi, że nie ma funduszu socjalnego i firma nie wypłaca świađczeń
    > urlopowych.
    Witam, u mnie jest sytuacja identyczna.
    Tzn jest regulamin ale gdzieś zakamuflowany itp.
    Tam stoi że zgodnie z jakimśparagrafem firma nie prowadzi funduszu.
    Tutaj na tych niusach ktoś podpowiedział mi, że taka sytuacja moze mieć
    miejsce tylko wtedy gdy zgodzą się na to związki zawodowe bądź
    przedstawiciel załogi.
    Ciekawostką jest, że związków u nas nie ma a nigdy nie słyszałem o
    przedstawicielu naszym.... :) tym bardziej nikt z naszego odziału nie był
    pytany o taką kwestie.

    Tutaj nasówa mi sie pytanie do osoby znającej ten temat:
    czy taki przedstawiciel musi pytać nas co jakiś czas o zgode na rezygnacje z
    funduszu czy też zapyta raz załoge np. w 1999 roku a potem to już firma ma z
    główki problemnp na 10 lat.
    przez 3 lata ani bee ani mee w tym temacie.
    Moja firma jeszcze ma jedną specyficznąceche. Mianowicie jest porozbijana po
    całej polsce tak że praktycznie nie widzimy się nigdy razem wszyscy.

    Pozdrawiam.
    Piotr Krupa


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1