> monitory pracuja na 60Hz. na pierwszy rzut oka. One po prostu mrugaja -
> I tak i nie. Wprawdze nikogo to jeszcze nie zabiło. Generalnie jeden z
> moich dawnych przełożonych stwierdził że jeżeli ktoś w ten sposób marudzi
> to zawsze może zmienić prace, bo na jego miejsce i tak przyjdzie następny.

to ja bym zmienil pracodawce albo pracowal na wlasnym lapku w pracy,
szkoda wzroku

>> Jesli o mnie chodzi, to komfortowo czuje sie dopiero przy 100Hz. I uwierz
>> mi, ze osob takich jak ja jest calkiem sporo.

dokladnie

> Generalnie przedpiśca moim zdaniem troche wymyśla. Monitor który ma, służy
> do pracy w pracy, a nie do grania w gry czy oglądania filmów. Kiedyś nie
> było LCD czy CRT z odświeżaniem 100Hz. I jakoś ludzie żyli.

kindys nie bylo wielu rzeczy, to nie znaczy ze ludzie maja pracowac w
fatalnych warunkach bo komus szkoda doplacic 300-400zl na LCD.
Co ma do tego granie czy ogladanie filmow to niewiem.


ps. zasadniczo lol, ja jestem niezadowolony ze tylko polowa ludzi w biurze
ma jeszcze crt... myslalem ze LCD jez staje sie standardem przy pracy z
komputerem 8-10h.
(jak w innej fimie ktora znam, ale widze ze to tylko chlubny wyjatek).

Inna sprawa ze ostatnio bylem w jednej firmie na rozmowie, to co tam
zobaczylem
mnie rozwalilo, male biureczka, ludzie mocno stloczeni, oczywiscie crt-ki i
najtansze kompy,
dodam ze firma jest z kapitalem zagranicznym i wlasnie sie w Polsce
otworzyla wiec wszytko kupowali
nowe. Oczywiscie grzecznie podziekowalem.

pozdrawiam