eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca w charakterze helpdeska?? › Re: Praca w charakterze helpdeska??
  • Data: 2005-02-02 10:14:55
    Temat: Re: Praca w charakterze helpdeska??
    Od: Karol Lipnicki <a...@m...int.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kyniu wrote:

    Nie - Broń Boże - czy mam rozumieć, że teraz po wielu latach nauki,
    wyrzeczeń i bardzo oszczędnego życia - maniakalnie kupuję książki - nie
    wspominając już o czytaniu - dla mnie jest to nałóg większy niż palenie
    papierosów.

    >> Pierdu, pierdu, pardon my French. 10 lat się po branży IT poniewierałam,
    >> ja, prosty filolog. Branża IT nie kończy się na programistach.
    Niestety się kończy - kogo innego widzisz w samym IT - chemików, polonistów
    - to już nie jest IT - wtedy staje się to Consultingiem !
    >
    > OK, pytanie zatem kiedy pracuje sie w branzy IT a kiedy nie. Kolezanka
    > dziennikarka uwazala ze pracuje w branzy IT bo pisala teksty dla jednego z
    > portali
    Sądzę, że zależy to poniekąd od profilu serwisu. Sam działam w pewnym
    serwisie o tematyce komputerowej, a równocześnie udzielam się znacząco na
    forum nt. systemów Unix/Linux - tutaj jestem moderatorem i administratorem
    strony - "pracuję w IT" w pracy - w domu jestem zwykłym użytkownikiem...

    > - dla mnie byla dziennikarka czy redaktorem ale sam fakt ze
    > pracowala dla serwisu internetowego nie czynil z niej jeszcze pracownika
    > IT. Bo nie miala pojecia co to jest PHP czy ASP a nawet z HTML'em by sobie
    > nie poradzila.
    Nie wiem, nie wiem - z php i html/xhtml chyba trudno mieć problemy - ale
    może to skrzywienie zawodowe.

    > Miala prosty interfejs do wprowadzania tego co naskrobala w
    > notatniku i tyle.
    Teraz każdy serwis ma frontend administracyjny - nikt nie będzie wrzucał
    treści swoich artykułów w kod strony....

    > Zas pracownik helpdesku nie tylko musi miec przygotowanie merytoryczne i
    > doskonale doswiadczenie by szybko wylapac o co uzyszkodnikowi chodzi
    Do tego trzeba mieć conajmniej kilkuletnie doświadczenie - należy poznać
    możłiwie najwięcej błędów, uczyć się, i czytać ile wlezie. Pracownikiem
    HelpDesku nie można zostać ot tak sobie - sam piszę w php i c+, ale
    HelpDesk'u nie podjąłbym się za żadne pieniądze - to zbyt odpowiedzialne
    zajęcie, a pomimo dwóch lat pracy w zawodzie uważam się za zbyt cienkiego
    na takie stanowisko.

    > ale
    > dodatkowo musi byc w miare dobrym psychologiem by poradzic sobie ze
    > zdenerwowanym lamerem na drugim koncu druta, ktory nawet nie potrafi
    > nazwac tego co widzi na ekranie i nie umie zdefiniowac problemu a oczekuje
    > pomocy.
    Napisałem o tym powyżej - znajomość architektury systemu, możliwych błędów i
    właśne doświadczenie.
    Kiedy lamer mówi coś co dla nas może być nieco zagmatwane - dla HD nie
    powinno to stanowić problemu - w tym problem.

    > Znam wielu fachowcow ktorzy w kontakcie z takim uzyszkodnikiem
    > zapewne dopusciliby sie rekoczynow :-)
    Sam mógłbym się obawiać tego ze swojej strony :-(

    Alpin19

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1