eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRe: Praca w Tesco w Angli - Bylem na romowieRe: Praca w Tesco w Angli - Bylem na romowie
  • Data: 2004-12-06 15:43:56
    Temat: Re: Praca w Tesco w Angli - Bylem na romowie
    Od: "marek" <m...@b...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Jakub Wojtachnio" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    news:41b4641e$1@news.vogel.pl...

    > A spotkales sie z praktyka ze firma Tesco robila ruchy w stylu "jak sie
    > zwalniasz przed koncem kontraktu to placisz za doplaty mieszkaniowe
    itd."??
    > Czy wymysliles to na poczekaniu?

    nie, nie wymyslilem i nie spotkalem sie z ta praktyka w Tesco, natomiast
    dosc standardowe sa _zapisy w kontrakcie_, ze jesli zrezygnujesz przed
    koncem okresu probnego (np 6 miesiecy) musisz zwrocic koszty szkolenia _po
    cenach rynkowych_ (a nie cenach firmy).
    Nie podejrzewam firmy Tesco o zlosliwosc, ale wiem, ze glupi nie sa i
    najprawdopodobniej zabezpieczyli sie przed krotkoterminowymi pracownikami.

    > Szczerze mowiac nie wpadlem na pomysl o to czy moge sie z firma rozstac po
    > miesiacu, bo narozmowie nie zabrzmialo by to najlepiej ;-).

    no niestety jest to paragraf 22 - jak zapytasz na rozmowie, to mozesz sie
    spodziewac, ze nie dostaniesz pracy (co to za "chetny", ktory pyta, co mu
    zrobia, jak sie wczesniej zwolni?).
    A jak _nie_ zapytasz na poczatek to - na dwoje babka wrozyla. Albo nie
    bedzie to wcale problemem i przez dwa lata bedziesz chodzil do pracy z
    piesnia na ustach, albo bedzie inaczej, - ale wtedy i tak juz za pozno.
    W sumie rozmawialismy o tym wczoraj wieczorem i niepokoi nas np to, ze jesli
    zrezygnujesz wczesniej firma sobie zazyczy swojego "wkladu" za mieszkanie.
    Jesli to np 100 funtow tygodniowo (ich "wklad") moga powiedziec, ze wynajeli
    juz na 6 miesiecy z gory i z gory zaplacili, zatem - teraz im to oddaj
    roznice.

    btw, to nie sa grozby, nie chce Cie tez odstraszyc, po prostu zwyczajnie -
    przeczytaj _uwaznie_ i spokojnie umowe. Zazwyczaj maly druk jest co najmniej
    tak samo wazny, jak duzy. Cos jest sformulowane niejasno - zbierz liste
    pytan i zadzwon do nich.

    > Dziekuje wszystkim za uwagi - chociaz wiele z nich zredukowaly znacznie
    moj
    > entuzjazm i czekam na inne opinie...

    moge Cie jeszcze dobic, chcesz? ;)
    pracujac dosc ciezko bedzie Ci _bardzo_ trudno zmusic sie do nauki jezyka,
    chyba ze zaplacisz (lub firma) za jakas szkole wieczorowa / ranna. A nauka w
    pracy? Coz, niestety w Tesco Twoi koledzy beda bardzo czesto w takiej
    sytuacji jak Ty, bo jednak pracy ("tej" i "za takie pieniadze"), Brytole
    prawie nigdy sie nie tykaja - ale to juz wiesz... Zatem poznasz ludzi - ale
    raczej z Burundii, Indii, zatem z jezykiem angielskim bedzie dosc.. roznie.
    Jednak menagerem i menagerem menagera bedzie prawie na 100% "czysty rasowo",
    tj bialy Brytyjczyk.

    Mimo wszystko jestem prawie pewny, ze doswiadczenie ogolne, jakie
    zdobedziesz w srodowisku i w tej pracy - bedzie _bardzo_ przydatne, w
    zasadzie niezastapione.

    marek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1