Nie wiem Jak teraz - kiedyś był Stefan - guru, dyrem Z. Bigaj - też niezły
programista, a prezesem Kobiałka - ten wynalazek to nie wiem co tam robił... -
w każdym razie buduje się w tej chwili. Pensja dla nowych - nie mam pojęcia -
może ok. 3K na rękę. 3 letni programiści mają pewnie około 5K. A firma jak
firma w Polsce - nic konkretnego nie pisze poza rynkiem polskim i systemami
fiansowo-księgowymi. Idzie to, ale ludzie narzekają na wsparcie techniczne i
już nie mają dynamiki sprzedaży jak wcześniej. Ja osobiście zarabiam kilka
razy więcej na ich błedach i poprawianiu niektórych rzeczy, np. wyciąganiu
danych z bazy (b-trieve) do intranetu i takie tam dyrdymałki. Tak produkt
Symfonia jest całkiem - calkiem mimo mnóstwa błędów w kodzie, ale prpoponuję
Ci w programowanie się tam nie bawić tylko robić im konkurencję - wkrótce z 3
kumplami napiszemy zajebisty system finansowo-księgowy i puścimy go za free
(jeszcze z rok czasu). Kod jest na bazie moich i dwukolegów doświadczeń w
tamtejszej firmie i jeszcze jednego z konkurencji. Z pasją kodując powstanie
mam nadzieję wiele o lepsza wersja. Szukamy jeszcze Marcina P., który w
tamtym roku też stamtąd odszedł jak jesteś gdzieś to pisz !!! Pasek jaki
zrobiłeś w MFC jest całkiem, calkiem :) Co zresztą w Polsce masz dobrego z
oprogramowania, poza szczątkami.? Popatrz na Moskwę FineReader, czy Węgry a
nawet Rumunię. Coś robią co kosztuje nie wiele i się zbywa na całym świecie.
Jak chcesz tam pracować dla Prezesów i tworzyć ich sztuczny klimat to idź.
Dłużej niż dwa lata nie wysiedzisz. Narozbrajasz się po kimś "bomb" w kodzie,
pobawisz gridami i stwierdzisz, że to wszystko to bzdura. Lepiej mówię Ci rób
konkurencję lub weź się indywidualnie do roboty.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/