Wed, 03 Mar 2004 19:34:20 +0100, na pl.praca.dyskusje, Flyer napisał(a):

> John Doe; <1si2jjgaimqil$.ij92n80poy7s$.dlg@40tude.net> :
>
>> Firma zajmujaca się eksportem ciuchów second-hand.
>> goście podpisali kontrakt i go realizują.
>> A skąd mają te ciuchy ? Ano mają też z drugiej strony
>> układ z PCK -może zauważyliście pojemniki PCK na używaną odzież.
>> Myśleliście, że idzie dla biednych albo do domów dziecka ?
>> Jak też tak myślałem.
>
> Znaczy się jesteś do tyłu z wiedzą - jakiś czas temu GW wyjaśniała, co
> się dzieje z ubraniami z tych pojemników - zabiera je firma surowców
> wtórnych [czy jakoś tak], przerabia część [całość?] na czyściwo, a część
> zarobionej kasy przekazuje PCK [artykułu nie mam pod ręką, ale możliwe,
> że najlepsze "sztuki" są oddawane PCK] - w odróżnieniu od krajów
> zachodnich, skąd sprowadza się odzież używaną, Polska jest jeszcze
> biedna i obrazki w stylu - wystawianie na ulicę dobrych urządzeń AGD,
> telewizorów i ubrań - trudno uświadczyć, bo u nas najczęściej wszystko
> eksploatuje się do ostatniego "tchnienia". Prędzej bardziej opłaca się
> kupować odzież na zachodzie, ale czy to w Iraku jest biznes, to nie
> wiem.
>
> Flyer

Być może, że większa część nadaje się na przemiał,
jednak po przesortowaniu rzeczy nadające się są wysyłane.
Moja wiedza nie jest chyba nieaktualna tylko niepełna,
zresztą interesował mnie jedynie aspekt eksportu w firmie kooperujące z PCK
a nie pełni działań w PCK.
John.