eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca chałupnicza - wiecie coś na ten temat?Re: Praca chałupnicza - wiecie coś na ten temat?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
    l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Nahia <n...@...portal.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Praca chałupnicza - wiecie coś na ten temat?
    Date: Tue, 08 Jun 2004 16:55:35 +0200
    Organization: CyberSpace
    Lines: 34
    Message-ID: <ca4k26$7jf$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <d...@n...home.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: falcon.3net-tech.eu.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1086706568 7791 80.53.219.186 (8 Jun 2004 14:56:08 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 8 Jun 2004 14:56:08 +0000 (UTC)
    User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:117281
    [ ukryj nagłówki ]


    webmaster [Tue, 08 Jun 2004 09:02:05 +0200]:


    > Interesują mnie informacje na temat prac chałupniczych, czy np. na
    > składaniou długopisów można coś zarobić? Czy ktoś z Was interesował
    > się taką formą dorobiena troche kasy? Czy firmy działają uczciwie i
    > ille można zarobić?

    Ja w podobny sposob dorabialam jakos na poczatku szkoly sredniej, to
    bylo wklejanie opakowan produktow do katalogow. Monotonne jak diabli
    ale rzeczywiscie placili -- tylko raz, ze nie mialam wtedy wydatkow
    wiekszych niz jakistam ciuch czy wyjscie ze znajomymi, dwa ze zajecie
    bylo zorganizowane po znajomosci faktycznie u producenta katalogow.

    Potem jakos w polowie technikum jak sie zajecie skonczylo szukalam
    na wlasna reke wlasnie w takich ogloszeniach gazetowych, sadzac dosc
    naiwnie jak sie okazalo ze skoro taka praca faktycznie istnieje to
    mozna ja znalezc przez gazete.

    Z tego co sie juz wtedy po paru listach i telefonach zorientowalam,
    nie mozna znalezc w ten sposob. Cala zabawa konczy sie jakos tak w
    momencie wplacenia "kaucji" czy "ubezpieczenia" czy jak to sie tam
    inaczej akurat bedzie nazywac ;)

    Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to ze bylam mloda i glupia ;)
    Raz sie dalam nabrac, wiecej nie zamierzam. Tobie tez nie polecam.


    > Tomek S.

    pzdr.

    Nahia

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1