Wiesław Wronowicz <w...@p...com> napisał(a):
>
> Z mojego doświadczenia wynika że większość (około 80%) wszystkich spraw w
> Sądzie Pracy wygrywają pracownicy.

To nawet pocieszające. ale skąd to doświadczenie? jeśli można wiedzieć?

> W Twoim przypadku sprawa jest trochę dziwna, bo powinieneś zostać normalnie
> zwolniony na podstawie art 30 pkt 2 Kodeksu Pracy. Powinienes miec jedno lub
> trzymiesięczny okres wypowiedzenia i dostać odprawę z tytułu rozwiązania
> umowy o pracę z powodów dotyczących pracodawcy.

Zgadza się zostałem zwolniony z art 30 i dostałem odprawę, ale czemu w tym zwolnieniu
powypisywali takie głupoty, z których wynika że byłem beznadziejnym pracownikiem.
Przecież, mogli napisać, że mają cięcia etatów lub już nie ma zapotrzebowania na
moje usługi czy jakieś inne bardziej normalne argumenty. A oni mnie tylko
"obsmarowali" i powiedzieli że będę miał to wszystko wpisane do Świadectwa Pracy.
Przecież to wzyczajne chamstwo.

> Z tresci Twojej wypowiedzi
> wynika że pozwaleś pracodawcę za sam fakt wypowiedzenia umowy o pracę -
> jeżeli tak to przegrasz na pewno. Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę z
> kim chce i kiedy chce - jeżeli czyni to zgodnie z prawem.

Pozwałem przedewszystkim w celu amiany powodów wypowiedzenia, a nie za sama fakt
wypowiedzenia.

> Pozdrawiam
> Wiesiek

Również pozdrawiam
Janusz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/