Dnia 2003-12-15 12:49, Bam napisał(a) :

> Użytkownik "mnie tu nie ma" <m...@p...com.pl> napisał w
> wiadomości news:brk50m$o62$1@news.onet.pl...
>
>>Bam wrote:
>>
>>>W jednym z ogłoszeń na stanowisko w Urzędzie trafiłam na coś takiego:
>>>
>>>"poświadczenia bezpieczeństwa upoważniającego do dostępu do informacji
>>>niejawnych stanowiących tajemnicę służbową"
>>
>>prawdopodobnie chodzi o tzw. certyfikaty bezpieczenstwa wystawiane AFAIK
>>przez ABW lub/i WSI. otrzymanie takowego jest warunkiem dopuszczenia do
>>niektorych tajemnic.
>>ww. agencje sprawdzaja zapewne czy pacjent nie jest swirem, czy nie ma
>>jakichs grzeszkow ktorymi ktos moglby go szantazowac, czy nie gada
>>wszystkiego wszystkim po kuflu piwa, czy nie mial kontaktow z wywiadem
>>innych panstw...
>>
>>mnietuniema
>
>
>
> A jak toto uzyskać?
> Tak bliżej, bo te skróty nic mi nie mówią chyba.
>
>

Dużo informacji znajdziesz tutaj: http://www.iniejawna.pl/ -
wystarczyłoby wpisać w google "informacja niejawna".

Skróty: ABW to dawniejszy UOP, WSI to jego odpowiednik w wojsku.

To tyle dobrych wiadomości. Zła - tego papieru nie da się załatwić
samemu, musi się tym zająć jakaś instytucja, w której jest zatrudniony
pełnomocnik d/s ochrony informacji niejawnej. Czyli: starasz się o pracę
w tym urzędzie, oni (załóżmy) Cię przyjmują pod warunkiem, że dostaniesz
takie poświadczenie bezpieczeństwa, wtedy wypełniasz ankietę, czekasz
kilka miesięcy, dostajesz poświadczenie, a co za tym idzie - pracę :)
Chyba, że masz już takie poświadczenie z poprzedniego miejsca pracy,
wtedy jest ono ważne u następnego pracodawcy.

M.