"krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:bh3jq9$7ij$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "db501" <d...@t...net> napisał w wiadomości
> news:RUbZa.9656$pq5.1240531@news20.bellglobal.com...
> . Moge sie mylic bo
> > caly ten koncept stazu pracy i obliczania urlopu na tej podstawie jest
dla
> > mnie dziwny. Dlaczego mam placic urlop komus za to ze gdzies tam
pracowal
> > wczesniej i ma duzy staz pracy? Co innego gdyby urlop byl wyplacany ze
> > skladek wplaconych przez pracownika, wtedy to ma sens.
> >
> A dlaczego masz dawac wiecej urlopu komus kto ma wyzsze niz komus kto ma
> zawodowe?
> Albo komus kto ma wyzsze i dwa lata stazu pracy wiecej niz komus kto nigdy
> nie pracowal?

Tego kompletnie nie rozumiem. Co to ma do rzeczy jakie ktos ma wyksztalcenie
i czy pracowal wczesniej czy nie. Mnie jako pracodawce to kompletnie nie
interesuje kto ma jakie wyksztalcenie i co robil wczesniej. A moze ktos
pisal ksiazke, wychowywal dzieci, gral na gieldzie papierow wartosciowych,
uprawial sport amatorski, prowdzil nekomercyjna dzialalnosc charytatywna.
Czy to tez sie liczy do stazu? Ja jako pracodawca mam obowiazek placenia
pewnego minimalnego urlopu, jesli ktos pracuje u mnie kilka lat to
oczywiscie moge dac wiecej urlopu. W przeciwnym razie kandydat z wyzszym
wyksztalceniem i stazem musi sie liczyc z tym ze zatrudnie kogo innego.

> Te same zasady. Jesli czlowiek pracowal na DG zamiast na etacie to ma
prawo
> sie zapytac dlaczego nie liczy sei mu to do stazu pracy do urlopu, mimo,
ze
> tak samo jak zatrudniony etatowo oplacal wszystkie skladki.
> Grzecznie sie spytal, a dlaczego ciebie to smieszy?

Ja do pana Leszka nic nie mam i przeciez nie smieje sie z niego. Smieszy
mnie system bo nie rozumiem logiki w tym systemie.

> Mozesz ogolnie nie zgadzac sie z systemem naliczania dlugosci urlopu w
> zaleznosci od wyksztalcenia i ogolnego stazu pracy, a nie u danego
> pracodawcy, ale dlaczego akurat rusza cie to, jesli pyta o to ktos kto
> sponsorowal zus z pozycji DG a nie etatu?

Jesli ktos placi na zus majac DG to chyba jest oczywiste ze liczy mu sie to
do emerytury. Ale czy zus placi za urlop?

>
> --
> pzdr. Krzysztof
>
> ## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
> ##CV## http://kch.spec.pl ##
> $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
>
>