eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePlanowany urlop a rzeczywistosc - problemRe: Planowany urlop a rzeczywistosc - problem
  • Data: 2004-07-19 20:29:44
    Temat: Re: Planowany urlop a rzeczywistosc - problem
    Od: "Rafal" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "TOmek" <123_tomek@no_spam.wp.pl> napisał w wiadomości
    news:cd60sn$83l$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam!
    > Wyobrazmy sobie taka sytuacje:
    > W lutym tego roku zaplanowalem urlop na 2 pierwsze tygodnie sierpnia i

    Co to znaczy "zaplanowałeś" ? Jest oficjalny plan urlopów, czy też ktoś się
    ciebie zapytał, kiedy planujesz?


    > teraz na 2 tygodnie przed wyjazdem moj szacowny (#$#@) prezes informuje
    > mnie ze nie moge jechac w tym terminie gdyz w tym samym czasie bierze
    > urlop moj zwierzchnik - (kierownik) ktory nie planowal urlopu na ten czas.
    > Nie wyjezdzam na jakies platne z gory wczasy lecz ze znajomymi pod namioty
    > mimo to nik ze znajomych nie ma szans przesunac urlop.
    > W zwiazku z tym mam pytanie - jak sie ma prawo do czegos takiego. Czy mam

    Ano pracodawca może CIę cofnąć z urlopu. Musi pokryć ew koszty jeśli
    poniosłeś. Oczywiście wszystko przy założeniu że wcześniej zgodził się na
    Twój urlop. A jak to teraz udowodnisz że ta zgoda wcześniej była?
    Mnie kiedyś cofnął z Hiszpanii - byłem 2 tygodnie z żona i małym dzieckiem
    autem, w ostatnim dniu pracy już z drogi do domu mnie zawrócił, i złożył
    propozycję nie do odrzucenia: na drugi tydzień musze być, bez względu na
    wszystko - zapłacił nawet lot Business Class z Barcelony do W-wy, efekt był
    taki żę w niedzielę wieczorem po tygodniu urlopu przyleciałem, swoje
    zrobiłem, w piatek wieczorem odleciałem spowrotem do Barcelony, tam
    przespałem się, rano w sobotę wsiadłem w samochód i jechałem do Polski.
    Niestety, takie jest życie...


    > Czy gdybym w ostatecznosci
    > wzial L4 na ten czas (z zaznaczeniem ze pacjent moze chodzic) to czy
    > zaklad pracy moze wyciagnac jakies konsekwencje gdyby wyslal kontrole do
    > mnie do domu i nikogo nie zastal?
    Zależy jak bardzo będą chcieli wywalić Cię dyscyplinarnie... być moze nie
    będzi im się chciało i poczekają z wypowiedzeniem aż wrócisz... Ja w każdym
    razi nie zakładałbym że szef to idiota i da sie w ten sposób potraktować bez
    konsekwencji.
    > Co radzicie w takiej sytuacji?

    Kupić parę piw, odżałować z kumplami urlop. A następnym, razem zaraz po
    zaplanowaniu wypisać wniosek urlopowy, zanieść odpowiednio wcześnie do szefa
    coby podpisał z informacją że chcesz coś wykupić i potrzebujesz pewny urlop.
    Normalny szef zrozumie i podpisze, a z szefem szują to nigdy nie wygrasz-
    wtedy sprawa jest jasna.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1