On 17 Paź, 06:46, "DarkoZZZ" <d...@o...eu> wrote:
> "DarkoZZZ" <d...@o...eu> wrote in message
>
> news:ff2t37$nvg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>
> > Mam nastepujace pytanie - czy nalezy pisac w CV wszystko co potrafie? Mam
> > 10 lat doswiadczenia na stanowisku kierownika IT, stworzylem sobie CV,
> > które zajmuje 2 strony, ale teraz widze, ze niektóre firmy wymagaja
> > znajomosci technologii LAN, TCP/IP, a w ekstremalnych przypadkach
> > srodowiska Windows.
>
> > Wysylalem CV i myslalem, ze takich bzdetów na tym stanowisku nie trzeba
> > pisac, tym bardziej, ze CV staloby sie za dlugie, ale zastanawiam sie czy
> > ktos przypadkiem nie stwierdzi, ze mam kiepskie kwalifikacje.
>
> Dzieki. Faktycznie macie racje, ze jezeli firma nie potrafi profesjonalnie
> podejsc do procesu rekrutacji, to nie warto sie ubiegac u nich o robote,
> pewnie równie nieprofesjonalne moze byc podejscie zarzadu do tematu po co w
> firmie jest dzial IT. Paliwo tez kosztuje, a na miejscu moze sie okazac, ze
> szukaja goscia, który potrafi zarobic skretke i w zwiazku z tym sa gotowi mu
> zaplacic 2000 brutto :)

A ja się zgadzam z Tobą. Pracowałem w firmie niemieckiej gdzie
kompletnie mnie nie szanowano, wychodzili z założenia źe dział IT jest
kompletnie nie potrzebny. Podobne podejście było w HR wkońcu to wyszło
z zarządu. Pomijam fakt niskich płac. Ale nawiązując do CV ja polecam
przejrzysty tematyczne CV czyli np języki programowania/technologie/
programy/systemy operacyjne oraz bazy danych. Ja dzięki temu
podziałowi kilka razy juź usłyszałem iź osoba rekrutująca z góry wie z
kim ma doczynienia- poza tym sam rekrutowałem.