In article <2...@p...google.com>,
m...@p...onet.pl says...

Nie obraz sie, ale przypominasz mi dziewczyne Kuby z filmu Lubaszenki
"Chlopaki nie placza". No coz, musisz wiedziec, iz polski rynek pracy nie
nalezy do pracownika, ale do pracodawcy. Tak, czy owak, zycze Ci
powodzenia.

Sylwia

> Jestem 21 latką i od niedawna mieszkam w W-wie oraz od tego semestru
> zmieniam tok studiów na zaoczny, mam dwa licencjaty : z europeistyki i
> marketingu politycznego, obecnie jestem na 4-tym roku europejskich
> studiów magisterskich, władam biegle angielskim, średnio zaawansowanie
> niemieckim, niedługo rozpoczynam kurs francuskiego, znam się na
> obsłudze komputera, mam prawo jazdy kat.B, skończyłam Roczny Kurs
> Moderatorów Europejskich na UW, odbyłam staż w "Polityce", brałam
> udział w Sesji PanEuropejskiej w Belgii...ale to są tylko dane
> techniczne... . Doszłam do wniosku (choć z bólem serca), że powinnam
> poszukać jakiejś pracy...i choć koniec studenckiej laby mi się nie
> uśmiecha, to kiedyś trzeba włączyć się w wyścig szczurów. Co tu
> ukrywać mam wysokie poczucie własnej wartości, jestem ambitna,
> elokwentna, szybko nawiązuję kontakty międzyludzkie, mam wyjątkową
> łatwość komunikowania się w języku ang....no i jestem wybredna...:))).
> Szukam pracy, która będzie wyzwaniem, podczas której w pełni
> wykorzystam swój potencjał...no i nauczę się wielu nowych rzeczy...nie
> jestem Alfą i Omegą ale chcę się uczyć, chcę działać kreatywnie, a nie
> wykonywać małpie czynności...czy ktoś ma jakieś propozycje????
> Czekam na POWAŻNE oferty:))))
>
> Magdalena Janczewska
>