Użytkownik "Krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:opsdqwrgq35g9cba@62.233.223.195-ip-bimap.salsa.
pl...

> Uwazam twoja wypowiedz naprawde za nieuprzejma i nie wnoszaca nic
> merytorycznego do dyskusji.

No, popatrz, ja mam dokładnie takie samo zdanie o Twojej (tej o ilości
postów rocznie). Prymitywna demagogia i tyle.

> Jesli wolisz ogarniac mniejsze cykle czasowe, to 40 ofert pracy
> tygodniowo zwlaszcza dla osoby bezrobotnej to jest bardzo duzo.

No, a jak ukradnę z budżetu 10 mln, to co to jest 30 gr na osobę?

> Przy okazji, jesli podalem , ze ogloszenia pojawiaja sie 4 razy
> tygodniowo, to jakby nie patzrac nie ma inej mozliwosci, niz zeby czesc
> ukazywala sie wlasnie co dwa dni.

A, sorry, tu mi się coś na mózg rzuciło.

> Przypominasz mi teksty z kabaretu Laskowika, gdzie traktor nie mial
> jednego kola, ale nalezalo mowic, ze ma az trzy.

No, właśnie. Nie ukazuje się ok. 25% postów ze względu na kodowanie
(zakładając, że obserwacja z jednego dnia da się przełożyć na całość). Jasny
i zrozumiały komunikat (swoją drogą to imho strasznie dużo). A jak odebrać
tekst "no ale rocznie to jest parę tysięcy"? Faktycznie, coś z kabaretu w
tym jest.
A Balcerowicz nazywał to na wykładach "ogłupiającą mocą dużych liczb" ;-)

Sigurd
PS. Zresztą nieważne, swoją drogą ja uważam, że rzeczywiście to jest bardzo
dużo postów. I myślałem, że jest tego w rzeczywistości znacznie mniej.