No cóż o tym że na Śląsku pracy nie ma, pisałem jakiś czas temu, mało kogo
to ruszało !!! Domyślam się że w innych regionach kraju podobnie tyle że
regresja na Śląsku szybciej postępuję, zważywszy na liczbę górników którzy w
ilości 35 000 zasilą szeregi bezrobotnych. Doliczmy do tego spółki
kooperujące, ja tak szacuję że leciutko z palcem w du... dojdzie 50 000
ludzi "głodnych". Ich rodziny, ich dzieci nie będą miały nawet na śniadanie
aby do szkoły pójść, itd, przykładów można mnożyć. Sklepikarz nie sprzeda
pary butów bo byłego górnika nie będzie stać na buty dla dziecka, sklepikarz
padnie, przykładów można mnożyć !!!
Prawdę powiedziawszy dziwię się Wam że tak sceptycznie podchodzicie do tego
problemu, tymbardziej że wiele prawdy jest w tym o czym pisze twórca tego
postu.
Jeśli praca jest i będzie to za ochłap po najniższej krajowej, po to aby z
głodu nie zdech...oj sorki za słowa, ale rozumiem że demokracja niech jest i
będzie dla tych co mają głowę na karku i umieją robić pieniądze. Ale
demokracja też powinna być dla tych którzy głodem przymierają i chcą
pracować a nie mają jak i gdzie ? Na kościach biedoty w tym kraju - raju
sienie zbuduje, i tak sobie myślę że ci wszyscy którzy mają kasy tyle że nie
wiedzą co z nią robić i pracę dają, też spać nie będą jeśli stworzy się
warunki takie jakie były w Argentynie. Ludzie o tym sporo mówią i jak
obserwuje się relacje i wypowiedzi w informacjach TV to wszystko wskazuje,
że niebawem ten kraj pęknie i będzie kupa smrodu !!!

Sorki za dywagacje, ale jak widzę co sie tu dzieje to aż dziw bierze że
ludzie maja w sobie jeszce tyle cierpliwości

Ps. Nie namawiam do żadnych ruchów społecznych jedynie przedstawiam jak
widzę ten padajacy na kolana kraj !!!!

Pozdrawiam
Wrangler