Hello Immona,

> A wiec problemu niskich stawek dla PHPowcow nie ma. Jesli nowy jezyk
> mozna opanowac w dwa tygodnie, niech wszyscy niezadowoleni opanuja w
> dwa tygodnie Jave lub dowolny inny jezyk, na ktory jest obecnie duzy
> popyt na rynku i zarabiaja znacznie wyzsze stawki, ktore maja dobrzy
> programisci technologii cieszacych sie popytem.


Opanowac kazdy jezyk mozna dosc szybko, jezeli zna sie podstawy programowania
i juz opanowalo conajmniej jeden. Gorzej z opanowaniem bibliotek, frameworkow,
narzedzi....


> Zadaj sobie pytanie, dlaczego programistow PHP jest najwiecej. Otoz
> PHP
> jest stosunkowo latwe.


Bylo ;) Odkad wprowadzili domyslnie register_globals = 0, to liczba
pseudo-programistow
troche spadla...


> Takich rzeczy
> nie pisze sie w PHP, poniewaz nie byloby to wydajne, z podobnych
> powodow, dla ktorych nie byloby wydajne pisanie tego w assemblerze. A
> to jest wlasnie ta dzialka rynku, w ktorej jest duza kasa.


Nie koniecznie nie wydajne, bo gdyby aplikacje w PHP postawic na sprzecie
na ktorym chodza te w J2EE to zapewne by PHP przewyzszyl J2EE pod katem wydajnosci.
Raczej jest tu problem spelnienia niefunkcjonalnych wymagan, ktorych z braku
serwera aplikacyjnego, raczej PHP nie spelni - np. czasu reakcji, czy dostepnosci.

A tak to aplikacje PHP najczesciej stawia sie na wspoldzielonych hostingach
i sa narzekania na wydajnosc...