> > Chętnie zatrudnimy studenta ostatnich lat studiów lub absolwenta.
>
> Fikne zaraz na podloge i dlugo sie bede turla. Student ktory
[ciach]
> czyli przeparcowal dwa, trzy lata nad projektami bo jak innaczej mowic o
> praktycznej a nie jedynie teoretycznej wiedzy, a do tego
>

Co w tym dziwnego ? Student 5 roku na informie bez doswiadczenia? Wiele osob
zaczyna na 2-3 roku pisac projekty komercyjne zatem w czym problem?
4 rok to juz coraz czesciej etat, zreszta gdyby od 4 roku nie pracowal to co
by zrobil z wolnym czasem :-). Zatem 2 lata doswiadczenia sa realne choc
pewnie nie sa to stanowiska analityka/szefa projektu ale raczej 2-3 lata
jako "klepacz" ale tez sporo mozna sie nauczyc.

> > - znajomość zagadnień z dziedziny zarządzania przedsiębiorstwem
(logistyka,
> > magazynowanie, sprzedaż, finanse i księgowość)
>
> czyli ma albo drugi fakultet (jakies teoretyczne podstawy) albo tworzyl
> oprogramowanie klasy ERP (znowu lata doswiadczenia). Po prostu nie moge
jak
> czytam takie ogloszenia.

Czasem zdziwilbys sie co ludzie robili za projekty w czasie studiow (nie
koniecznie na zajeciach), a drugi fakultet to nie jest znowu cos tak bardzo
nadzwyczajnego, szczegolnie w przypadku elastycznego toku studiow (transfer
zaliczen/egzaminy eksternistyczne).

> znajomosci jezyka angielskiego w stopniu przynajmniej dobrym by moc
> zapoznawac sie z dokumentacja.
>

A moze maja obszerna baze wlasnych tutoriali przetlumaczona na polski +
example + starszych kolegow ktorzy chetnie wprowadza cie w tajniki
rogramowania z uzyciem w/w narzedzi :PPPPP To byloby bardzo rozwijajace.

> I przy okazji prosilbym o wyjasnienie zapisu
>
> > - dyspozycyjność
>
> bo mi to brzmi jak

[ciach nie wypada tego cytowac]
Jak dla mnie raczej elastyczne godziny: jednego dnia pracujesz wiecej
odbierasz godziny innego czasem jest to nawet lepsze szczegolnie dla
czlowieka ktory czasem musi miec jakis egzamin/kolokwium/projekt i nie moze
byc 8 h codziennie. Wazne tylko aby moc sie porozumiec z pracodawca (i coby
terminy zakonczenia projektow nie wypadaly w momencie zaliczen :-)))))) )

Ciekawe jaki zarobki oferuja (choc jak czytam komentarze niektorych
milionerow na forum to moze lepiej zeby zarobki nie byly podawane - znowu
zacznie sie "2k - pie...e nie robie coby rynku nie zepsuc")?