eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeOgloszenia w WyborczejRe: Ogloszenia w Wyborczej
  • Data: 2004-11-25 20:17:13
    Temat: Re: Ogloszenia w Wyborczej
    Od: "Immona" <n...@z...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:slrncqc45l.cc3.arturcz@blabluga.hell.pl...
    > On 2004-11-25, Immona <n...@z...com.pl> wrote:
    >> czytanie rzeczy nie zwiazanych z zainteresowaniami. Portale HR jeszcze
    >> nie
    >> zrozumialy, ze choc placa im pracodawcy, ich sukces zalezy w duzej
    >> mierze od
    >> komfortu zapewnianego przez nich osobom szukajacym pracy.
    > E tam. Jak długo sytuacja wygląda tak, że to ludzie desperacko szukają
    > pracy, a nie pracodawcom zależy na tym, żeby znaleźć dobrego pracownika
    > to będzie miszmasz. No i przy zmianie pracy czyta się poniedziałkową
    > wyborczą od deski do deski. Jajo można znieść.

    To powinnam zaczac gdakac :D - sledze Wyborcza i kilka innych rzeczy dla
    bycia na biezaco odnosnie tego, co sie dzieje na rynku pracy. Ale Wyborcza
    czyta mi sie najciezej, zwlaszcza ogloszenia drobne.

    Z informacja jest balagan. Wiekszosc ogloszen sie nie pojawia nigdy w
    prasie. Firmy nie chca ich dawac do prasy i innych publicznych miejsc ze
    wzgledu na to, ze nie chca miec skarania boskiego z dwoma setkami cefalek, z
    ktorych 80% nie spelnia wymagan (plaga zdesperowanych ludkow, ktorzy
    wysylaja kilkadziesiat CV dziennie zupelnie bez sensu zakladajac, ze
    wymagania w ogloszeniu sa na wyrost - albo tez duzo spelniajacych wymagania,
    ale nie wiadomo, kto z nich jest naprawde dobry i meka z przeprowadzaniem
    rozmow) - wola osoby z polecenia, zwlaszcza tam, gdzie licza sie soft
    skills, a to wiekszosc zawodow. Osoby z polecenia to nie zawsze te
    najlepsze, bo pula znajomych i znajomych znajomych jest ograniczona, ale
    coraz wiecej malych firm bez wyspecjalizowanych dzialow HR po jednej
    gazetowej rekrutacji stwierdza z frustracja "nigdy wiecej" - zwlaszcza jak
    rekrutacja dotyczy czegos, na co przychodzi mnostwo cv, typu studia wyzsze,
    jezyk angielski, obsluga Office'a, prowadzenie biura.

    Mowiac prosto, niektorzy zaczynaja sie chowac przed zdesperowanym tlumem ;/
    i nikomu nie wychodzi to na dobre.

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1